- Kultura jest najważniejsza. To parafraza hasła "Gospodarka jest najważniejsza". Co ma wspólnego kultura z gospodarką? "Przecież kultura jest niedochodowa". Jest to nieprawda, przemysła kulturowy w naszym kraju rozwija się bardzo szybko. W 2008 roku było to 2,7% PKB, dziś już ponad 4%. Radom wogóle tego nie wykorzystuje - stwierdził Adam Duszyk. Program dla kultury jest pierwszym, który przedstawił. Kolejne - dla oświaty, gospodarki itd. - będzie prezentował na kolejnych konferencjach.

Jako pozytywny przykład podał Bałtów. - Na odcisku łapy jednego dinozaura zbudowano tam potężny przemysł kulturowy. Ta mała wioska daje pracę dzisiaj ludziom z Ostrowca, Kielce, Radomia a nawet z Lublina. Ludzie, którzy to stworzyli wykładają na najlepszych Uniwersytetach. Radom ma coś więcej niż odcisk łapy jednego dinozaura i tego w ogóle nie wykorzystuje - powtórzył kandydat PSL.

Jego zdaniem zanim jednak przejdzie się do inwestycji w przemysł kulturowy, trzeba jak najszybciej, w najbliższej kadencji zająć się najpilniejszymi sprawami z zakresu kultury. Wymienił tu podwyżki dla pracowników ośrodków kultury w mieście, bo "są to ludzie kreatywni, pracowici" a "zarobki uwłaczają ich godności". Chce też przeprowadzić remont Miejskiej Biblioteki Publicznej, którego plany są gotowe od siedmiu lat, a "kolejne władze tylko obiecują remont i rozbudowę", zaś "z pięknego, zabytkowego gmachu biblioteki za chwilę nie będzie czego zbierać."

Z kolei, wbrew innym pomysłom, Muzeum Miasta Radomia ("nowoczesne i interaktywne, gabliot nikt nie będzie chciał nikt oglądać") Adam Duszyk proponuje umieścić w kamienicach Gąski i Esterki. - Muzeum Miasta Stołecznego Warszawy znajduje się w podobnych dwóch kamienicach - argumentował.

Pomysły kandydata PSL na stworzenie przemysłu kulturowego w Radomiu, które planuje do realizacji w dalszej perspektywie czasowej, opierają się na dwóch projektach, które - jak twierdzi - "wreszcie byłyby dochodowe i generowały nowe miejsca pracy dla radomian". Pierwszy z nich to Międzynarodowe Laboratorium Buntu. - Każde miasto powinno w sobie szukać czegoś wyjątkowego, czegoś co wyróżnia je na tle innych miast nie tylko Polski, ale i świata. I Radom ma taki swój specyficzny rys, którym jest bunt, protest - przekonuje Adam Duszyk. Jego zdaniem kiedyś pejoratywne określenie "Radomskie Warchoły" można "przekuć w coś bardzo pozytywnego". Podaje przykłady radomskich buntów, poza Czerwcem 76, jak sprzeciw wojewody Janusza wobec Leszka Czarnego w 1285 r., bunt średniej szlachty przeciwko królowi i senatowi zakończony konstytucją Nihil novi, Konfederację Radomska, protest "My chcemy Swiatla" w 1945 r. czy strajk na WSI w 1981 r.

Kandydat jako przykład podobnego ośrodka podaje Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku. Chce zaś, by radomskie centrum poza ekspozycją radomską organizowało wystawy multimedialne dotyczące zrywów narodowowyzwoleńczych, rewolucji i protestów, festiwal muzyki alternatywnej i przeglądy filmów offowych. - Organizowane byłyby atrakcyjne i oparte na multimediach ekspozycje, prezentujące bunty od Ameryki południowej po wszystkie kraje i kontynenty świata, byłoby atrakcja dla turystów z całej Polski, nawet Europy. To byłby jedyny taki ośrodek na świecie. Przyciągałby wycieczki i turystów z całego świata.

Drugi pomysł na zarabianie na kulturze, to Interaktywny Park Naukowo-Technologiczny Sołtyk. Byłoby to centrum naukowo-badawcze dla dzieci, w którym zgodnie z hasłem "Siła w precyzji" uczniowie poznawaliby, w formie twórczej zabawy, ogromny dorobek radomskiego przemysłu. Adam Duszek nazywa ten projekt hitem. Wybór patrona też nie jest przypadkowy. Nawet sami radomianie rzadko wspominają nestora polskiego lotnictwa, Tadeusza Sołtyka, który skonstruował słynna Iskrę i szereg innych samolotów, a pochodził z Radomia.