Szef radomskiego PiS zapowiedział, że program będzie monitorowany w terenie przez rząd. – Dziś prosiłem już prezydenta Radomia o jak najsprawniejsze jego wprowadzenie. Wydaliśmy podręcznik dla samorządowców, by wiedzieli jak szkolić urzędników, gdzie udawać się po informacje. Chcemy, by każdy samorząd przekazał do swoich mieszkańców jak najszerszą informację - mówił poseł Suski. 

Podczas konferencji przypomniano, że wsparcie 500 zł na pierwsze dziecko (w wieku do 18 lat) otrzymają wszystkie rodziny, w których dochód na osobę nie przekracza 800 zł netto na osobę (1200 w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym). Przy liczeniu dochodu brane są pod uwagę dzieci do 25 roku życia. Wsparcie przysługuje także rodzicom zastępczym oraz w przypadku pieczy zastępczej.

- Z informacji otrzymanych z radomskiego MOPS-u wiemy, że od 1 kwietnia będzie można pobrać wniosek pomoc. Można go złożyć osobiście w MOPS, przesłać pocztą lub e-mailem. By otrzymać wsparcie od 1 kwietnia, wniosek trzeba złożyć do 30 czerwca – poinformowała poseł Anna Kwiecień. Jak wyjaśniła, kto złoży wniosek w maju, czy w czerwcu - dostanie wsparcie z wyrównaniem od kwietnia. Kto złoży później, dostanie pomoc na bieżąco, np. jeśli w lipcu, to od 1 lipca.

- Decyzja przyznająca Radomiowi ponad 81 milionów zł, w tym 1,6 mln na obsługę programu już zapadła. W Radomiu wsparcie otrzyma 18 tysięcy dzieci. Pieniądze mocno zasilą budżety ich rodzin, a co za tym idzie większe wpływy do budżetu państwa – stwierdziła poseł Kwiecień. 

Jak dodała w programie Rodzina 500+ możliwe będą korekty, idące w stronę jeszcze lepszego wsparcia rodzin. - W tym budżecie stać nas wsparcie dzieci w wieku do 18 lat. Ale jesteśmy otwarci na zmiany. Możliwe jest też wspieranie rodzin w zakresie mieszkalnictwa – stwierdziła posłanka.

Przywołała też przykład Niemiec, w których w latach 60. wprowadzono podobny program i szybko pojawił się wyż demograficzny. - Owszem później spadek, ale różnica jest taka, że Niemcy nie chcą mieć dzieci, a nasze rodziny mówią, że chcą, ale mają obawy ekonomiczne – wyjaśniła Anna Kwiecień. 

Poseł Dariusz Bąk zwrócił uwagę, że dotychczas dla rodzin borykających się z problemami z wyposażeniem swych dzieci do szkoły, były organizowane zbiórki pomocowe. – Teraz to państwo się tym zajęło. Zyskają zwłaszcza rodziny wiejskie – stwierdził poseł Bąk.

- Pozytywne skutki programu Rodzina 500+ są proste do przewidzenia, wesprze on wiele polskich rodzin przez kilkanaści,e a nawet kilkadziesiąt lat. Dotrze do milionów rodzin i dzieci w tym rzeszy radomian – powiedział poseł Andrzej Kosztowniak. 

Prawie 45% z 17 miliardów z programu trafi na wieś, pozostała część do miast. - Ponad 81 mln zł wspomoże radomskie rodziny i zachęci do większej dzietności. To będą pieniądze, które m.in. trafią do radomskim firm, sklepów. To największe wsparcie samorządu od kiedy istnieje. Wzmocni polską gospodarkę i da wzrost PKB o 0,5%. 2% programu przeznaczone jest na wsparcie. To najlepiej obsługiwane zadanie ostatnich lat, wcześniej było od 0,5 do 1,5%. Te pieniądze trafią bezpośrednio do pracowników urzędu miejskiego – stwierdził poseł Kosztowniak.

Senator Adam Bielan przyznał, że jest podwójnie szczęśliwy, nie tylko z powodu wprowadzenia programu w życie. - Nie ma bowiem lepszego dnia dla polityka, aby ogłosić spełnienie obietnicy wyborczej, tym bardziej, że dotyczy tak ważnej sprawy jak demografia i wsparcie ubogich rodzin wielodzietnych.

Senator przypomniał jak premier Ewa Kopacz przekonywała, że nie ma możliwości znalezienia 17 miliardów na wsparcie rodzin - A my znaleźliśmy na to pieniądze. Przykre, że nie wszystkie partie ten program poparły. Mam nadzieję, że nie przeniesie się to na samorządy i samorządowcy z ugrupowań głosujących przeciwko programowi, nie będą utrudniać jego wprowadzenia. My zrobiliśmy wszystko, żeby ten program jak najszybciej wszedł w życie.

Zdaniem Adama Bielana program jest spóźniony o 5-6 lat, a powinien go wprowadzić rząd PO-PSL. Przyznał też: – W naszym programie mogą się zajść korekty, bo nie da się przeprowadzić tak wielkiego przedsięwzięcia od razu idealnie. Na korekty jesteśmy przygotowani za półtora roku.

Poseł Wojciech Skurkiewicz poinformował, że Bank PKO przygotuje aplikację, dzięki której wnioski o wsparcie będą rozpatrywane. – Program Rodzina 500+ to inwestycja na lata, dzięki której polskie rodziny zyskają stabilność i lepiej się będą rozwijać. Obecnie dzietność w Polsce wynosi 1,29, a żeby była zastępowalność pokoleniowa potrzeba 2,1. Jak widać, wiele nam jeszcze brakuje. Wprowadzamy więc ten program także dlatego, by młodym małżeństwom żyło się lepiej – powiedział Wojciech Skurkiewicz. 

Poseł dodał, że trzeba także uszczelnić polski system fiskalny, „bo co roku wycieka nam z kraju - według różnych szacunków - 40-80 mld zł. - A te pieniądze mogą zasilić program w przyszłych latach - wyjaśnił.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>