Sąd uznał Marcina Z. za winnego zarzucanego mu zabójstwa żony. Skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności. Zasądził też od niego zadośćuczynienie za doznane krzywdy na rzecz córki w wysokości 100 tys. zł oraz dla matki, ojca i siostry zamordowanej żony - po 50 tys. zł - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego Arkadiusz Guza.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 2018 r. w mieszkaniu przy ul. Królowej Jadwigi na radomskim osiedlu Michałów. 32-letni wówczas Marcin Z. sam zgłosił się na policję i powiedział, że między nim a żoną doszło do awantury. Mężczyzna był nietrzeźwy. Kiedy policjanci pojechali do ich mieszkania, znaleźli martwą kobietę. 28-latka zmarła na skutek uduszenia.
Ze względu na to, że mężczyzna był żołnierzem, śledztwo prowadził wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Powołani przez śledczych biegli psychiatrzy orzekli, że 34-latek był poczytalny. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo żony. Proces toczył się od września 2019 r. w Sądzie Okręgowym w Radomiu w Radomiu. Rozprawy odbywały się bez udziału mediów.