- Znicze zebraliśmy dzięki ofiarności mieszkańców Radomia i regionu. Bardzo wszystkim ofiarodawcą dziękujemy, bez nich ta akcja by się nie udała - powiedział w imieniu organizatorów zbiórki, poseł Robert Mordak.
Akcja jest już organizowana po raz trzeci. W tym roku zebrano rekordową liczbę zniczy. Po raz pierwszy nie wystarczyły samochody osobowe, trzeba było wyjąć busa. Znicze do Wilna wiezie pięciu wolontariuszy. Będą je ustawiać, wraz z miejscowymi harcerzami, na grobach naszych rodaków spoczywających na Rossie.
Jeden z wolontariuszy, Paweł Sztuka z Grupy Rekonstrukcji Historycznych I- Pułku Piechoty Legionów przypomina, że Rossa jest miejscem pochówku urny z sercem marszałka Józefa Piłsudskiego. - Z punktu widzenia historycznego to wielka postać. Dzięki niemu odzyskaliśmy niepodległość i w dużej mierze dla niego tam jedziemy. Dla nas bowiem ważne jest propagowanie idei Legionów Piłsudskiego i historii w ogóle. Niestety bowiem, zainteresowanie historią wśród młodego pokolenia, wśród ludzi w moim wieku zanika.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>