Ksiądz Tuszyński rozmawiał o odkryciu z historykami, nikt nie wiedział o istnieniu tablicy, nie zachowały się żadne zdjęcia. - Prace renowacyjne w kaplicy będą jeszcze trwały i być może skrywa ona jeszcze inne tajemnice - stwierdził proboszcz.
Dziś poinformowano o efektach odnowy wojskowej nekropoli przy ul. Limanowskiego. Była ona możliwa po przekazaniu przez władze miasta w grudniu ubiegłego roku - terenu cmentarza - parafii pw. św. Wacława. Powstały nowe alejki i plac do uroczystości patriotycznych, instalacje: wodno-kanalizacyjna i elektryczna - pojawiły się stylowe lampy. Na cmentarzu zamontowano również monitoring. Jest także nowe ogrodzenie. Wyremontowano też dach kaplicy, z którego złomiarze ukradli miedziane pokrycie. Koszt inwestycji, ok. 250 tys. zł pokryła strona kościelna.
- Bardzo prezydentowi Radomia dziękuję za tamtą decyzję, o powierzeniu nam administracji tego cmentarza. To była odważna, ale i rozsądna decyzja, dlatego, że ta nekropolia bardzo się zmieniła, z czego bardzo się cieszymy - dodał ks. Tuszyński.
Parafia św. Wacława planuje przeniesienie dwóch symbolicznych grobów pozostałych na nowopowstałym placu za kaplicę. Choć najprawdopodobniej nie ma w nich szczątków, musi być zastosowana procedura ekshumacyjna. Kościół wystąpi z takim wnioskiem do wojewody.
- Teraz cmentarz jest piękny, cmentarz jest uporządkowany. Parafia św. Wacława, która w tej chwili administruje tą naszą radomską nekropolią, po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i serdecznie jej za to dziękuję. Nie ukrywam, że od wielu lat olbrzymim problemem był nieporządek na cmentarzu przy ul. Limanowskiego. Dziś wspólnymi siłami udało się doprowadzić do porządku i cieszymy się z tego, że kolejna nekropolia w naszym mieście odzyskuję swój blask - powiedział prezydent Radomia, Radosław Witkowski.
Ks. Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza przy ul. Limanowskiego, podkreślił z kolei, że parafia św. Wacława dostała bardzo duży kredyt zaufania, ale ma nadzieję, że to co udało im się zrobić w tym roku, pokazuje, że bardzo serio ten kredyt potraktowali i okazał on się słuszny.
- Wydaję mi się, że sprostaliśmy temu zadaniu. Cmentarz się zmienia, jest tu coraz czyściej, ładniej i o to chyba w tym wszystkim chodzi. Jesteśmy zadowoleni z tego okresu, odkąd zarządzamy tą nekropolią, tj. od stycznia. Działamy jednak dalej, nie zatrzymujemy się - mówił ks. Zamaria.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>