Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Radomska Noc Muzeów (zdjęcia)

Klaudia Kornacka, ts 2012-05-20 12:00:00

Gorąca atmosfera panowała w tę noc z „Elektrowni” i to nie tylko ze względu na atrakcje, jakie przygotowali pracownicy muzeum. Zapłonęły prace Jana Andrzeja Jasińskiego, który zorganizował happening „Pożegnanie z bronią”. Natomiast Muzeum im. Jacka Malczewskiego i Muzeum Sztuki Współczesnej w tym roku zaprezentowały radomianom kulturą żydowską. Ciekawa Noc Muezów odbyła się również w Łaźni oraz w Muzeum Witolda Gombrowicza.

Fot. 10 Klaudia Kornacka, pozostałe dzięki uprzejmości Mariana Strudzińskiego z Urzedu Miejskiego

Muzealna noc w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej rozpoczęła się performance Jana Andrzeja Jasińskiego „Rolling stone”. Jednak chyba największe wrażenie na przybyłych gościach zrobił happening „Pożegnanie z bronią”. Wtedy artysta wytoczył działo największego kalibru. Na placu przed budynkiem „Elektrowni” ustawił armatę, która najpierw polał benzyną, a potem podpalił. Na tym samym stosie spalił także pozostałe swoje prace.

– To spalenie jest symbolem pożegnania z bronią. A to co pozostało, to jest to, co omijamy albo depczemy – tłumaczył Jan Jasiński widzom, wskazując na porozrzucane tabliczki z m.in. takimi napisami jak „wrażliwość”, „przyjaźń” czy „dobroć”.

Natomiast w Muzeum im. Jacka Malczewskiego zapanował nastrój kultury żydowskiej. Liczni zwiedzający mieli okazję nie tylko wysłuchać koncertu muzyki żydowskiej czy wykładu na temat wspólnej historii Polaków i Żydów, ale także spróbować potraw typowych dla tej kultury. Dzieci chętnie brały także udział w konkursach czy warsztatach pieczenia chałki.

W tę tematykę wpisało się także Muzeum Sztuki Współczesnej, w którym można było obejrzeć wystawę fotografii polskich Żydów zatytułowaną „I ciągle widzę ich twarze”. 

Łaźnia - Radomski Klub Środowisk Twórczych i Galeria przy ul. Żeromskiego z kolei przygotowała benefis,  Dariusza Stelmacha oraz jego wystawę "Może to już 30 lat... jubileusz pracy twórczej". O imprezie tej napisał ciekawy artykuł Waldemar Różycki. 

Muzeum Witolda Gombrowicza zorganizowało Noc Muzeów już w piątek. Gościem placówki był m.in. Adama Ferency, który przeczytał fragmenty „Pornografii”. W programie znalazł się także koncert Mariusza Lubomskiego, wykonawcy piosenki literackiej. Można też było zwiedząc Muzeum.

A oto wspomniana retrospekcja Waldemara Różyckiego z Nocy Muzeów w Łaźni:

Europejska Noc Muzeów w ŁAŹNI

Nie przebrzmiały jeszcze echa po tegorocznym Turnieju Śpiewających Poezję, a nowa szefowa  Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych – Beata Drozdowska, obchodząca właśnie „jubileusz” półrocza zarządzania placówką, wraz ze swoimi współpracownikami, zaaplikowali radomianom kolejną dawkę wrażeń.

Wspomnę tylko o piątkowym (18 maja)  pokazie etiud filmowych Rafała Sadowskiego, którym towarzyszył recital Małgorzaty Budzyńskiej i poezja Adriana Szarego. Niech żałują ci, którzy nie widzieli jeszcze twórczości Rafała. Spośród czterech prezentowanych etiud , jedna szczególnie zapadła w pamięci widzów. „Bezbarwny”. Jej przemyślana fabuła, konsekwentna konstrukcja i - tak  po ludzku – przedstawiony problem współistnienia i przemijania dają podstawy, aby wróżyć młodemu twórcy obiecującą przyszłość. Cykliczność i powtarzalność ujęć, a nawet, chciałoby się rzec – poszczególnych kadrów, wciągają widza w pozornie prostą grę. Przewidywalność fabuły jest jednak tylko pozorna. A może nie do końca?  Dojrzałości scenopisarskiej  musi jeszcze dorównać warsztat, którego drobne braki  usprawiedliwia emocjonalny bagaż wynikający z postaci głównego bohatera. Prezentowany na dowolnym przeglądzie, zdobyłby zapewne jedną z głównych nagród. Póki co, trzymajmy kciuki za Rafała Sadowskiego i zapamiętajmy imię jego.

Inny charakter miał wieczór 19 maja , organizowany w ramach Europejskiej Nocy Muzeów. Galeria w budynku przy ul. Traugutta udostępniła zwiedzającym wystawę „Mistrz i uczniowie” prezentującą malarstwo Anety Jurczyńskiej i Małgorzaty Rozenau, uczennic profesora Macieja Bieniasza z katowickiej ASP.

Natomiast w siedzibie głównej „ŁAŹNI”, przy ul. Żeromskiego 56 , licznie zebrani goście Darka Stelmacha, świętowali jego jubileusz – 30-lecie pracy twórczej. Nie bez powodu nazywany czołowym radomskim akwarelistą, zaprezentował kilkadziesiąt prac, z różnych okresów twórczości. W części oficjalnej nie obyło się oczywiście bez okolicznościowych dyplomów, kwiatów i … nagrody prezydenta miasta. W części mniej oficjalnej, sylwetkę artysty przedstawił zaprzyjaźniony z nim „łaźnianin”- Michał Budzisz. Sam jubilat – nadzwyczaj skromny, jak na artystę tego formatu – dzielnie hołdy przyjmował, występ kabaretu „poProstu Kabaret” oglądał, na pytania odpowiadał, o sobie opowiadał i zapraszał do swojej pracowni, stworzonej specjalnie na potrzeby wystawy , na zapleczu sceny. A tam …  Kto nie był, niech żałuje.

Z obowiązku tylko dodam, że Darek jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach i Politechniki Radomskiej. Jest też członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków  i Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich oraz Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego. W swoim dorobku ma 20 wystaw indywidualnych i wiele zbiorowych. Obecnie prowadzi galerię Domu Kultury „Idalin”, stąd obecność na scenie obok Beaty Drozdowskiej , Grzegorza Molendy. Galeria Sztuki Łaźnia przy ulicy Traugutta 31/33 również funkcjonowała tego wyjątkowego wieczoru. Można było zobaczyć kolejną odsłonę wystawy z cyklu „Mistrz i uczniowie”. W tym roku prezentowana jest sylwetka profesora Macieja Bieniasza z pracowni malarstwa Wydziału Artystycznego Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach oraz jego asystentów – Kazimierza Cieślika, Anety Jurczyńskiej, Małgorzaty Rozenau oraz Andrzeja Tobisa. ŁAŹNIA gościła odwiedzających do około 1-ej w nocy. A ich liczba, mimo konkurencyjnych w mieście imprez, była bardzo dużo.  Wszak to noc muzeów. Europejska.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych