Martyna Sułecka, 18 lat: - Lubie chodzić do kina ponieważ oglądając jakiś naprawdę dobry film czuję się przy tym taką jakby magię tego miejsca, a w domu przed komputerem czy telewizorem raczej tego nie ma. Czasami chętnie wybieram się do kina z koleżankami, aby móc się odprężyć i zrelaksować.
Dariusz Wróbel, 23 lata: - Do kina chodzę średnio raz na dwa miesiące. Ostatnio częściej bo co dwa tygodnie. Wybieram raczej filmy ambitniejsze, science-fiction, takie, które oglądając sprawiają wrażenie, że twórcy choć trochę starają sie docenić inteligencję odbiorcy. Ostatnio byłem na: "Roman Barbarzyńca", "Epoka lodowcowa 4", "Iron Sky" i "Gniew Tytanów".
Krzysztof Mucha, 20 lat: - Lubię kino. Najczesciej, gdy idę tam z przyjaciołmi, wybieramy filmy, o których głośno w radiu i telewizji. Ostatnio byliśmy na Prometeuszu R. Scotta. to klasyka kina grozy z serii o Obcym. Nie mogliśmy przegapić takiego widowiska.
Iza Kwiatkowska, 16 lat: - Uwielbiam horrory! A jeżeli oglądam je na wielkim ekranie to już w ogóle fantastyczna sprawa. Efekty dźwiękowe, szepty, szmery usłyszymy w każdym kącie kina i to jest super. Poza horrorami lubię komedie, ale te naprawde dobre. Niestety ostanio zbyt wielu takich nie widziałam, dlatego sięgam najczęściej po filmy Barei.
Michał Redestowicz: - Jeżeli tylko mam okazję wybieram się do kina. Bardzo lubię filmy fantastyczne, opierające się na mitologii i ogólnie o stworach z kosmosu. Na dużym ekranie widać każdy szczegół, a jeśli wybiorę się na film z moimi znajomymi to naprawdę niezapomniany i bardzo udany wypad. Kino ma swj niepowtarzalny klimat, którego nie da się odtworzyć w domu przed telewizorem, dlatego czasem warto poświęcić ok. 15 zł.