Święto Chleba to m.in. okazja do podziękowań dla rolników, piekarzy i kół gospodyń wiejskich za ich pracę. Podczas tegorocznych obchodów zaplanowano m.in. otwarcie wystawy "Śladami bogów i demonów według mitologii słowiańskej", występy kapel ludowych, degustacje pieczywa, prezentacje klubów sportowych i kiermasz rękodzieła ludowego.

XVI Święto Chleba zaszczycili swoją obecnością m.in. marszałek Sejmu RP Ewa Kopacz, europosłanka Julia Pitera oraz parlamentarzyści, samorządowcy z Radomia. Święto Chleba to szczególny dzień, by podziękować rolnikom za ich pracę.

- Tak, to wyjątkowy dzień i po raz szesnasty go obchodzimy. Staram się uczestniczyć w tym święcie każdego roku. Mam takie wrażenie, że na co dzień brakuje nam tych zwyczajnych podstawowych słów "dziękuję", "proszę", "przepraszam". Przy okazji takich świąt jak dziś słowo "dziękuję" dominuje w wystąpieniach honorowych gości. Chciałabym, abyśmy pamiętali o tym, co nas jednoczy. Jesteśmy wspólnotą, jesteśmy na dobre i na złe. Jeśli sobie dobrze życzymy, to nie omijamy tego słowa. Dziękujmy sobie za uśmiech, za dobre słowo - niech to będzie powszechne, a nie ekskluzywne. Niech takie święta jak to, takie zachowania promują - powiedziała Ewa Kopacz.

Marszałek Sejmu przyznała, że radomski chleb jest znany w całej Polsce, to prężnie działające rzemiosło, które powinno być wizytówką Radomia.

- Polska stoi na małych i średnich przedsiębiorcach. Mówiąc dziś do piekarzy, cieszmy się, że zwracamy się do rzemieślników z Radomia. Mają tu swój cech, są zorganizowani. Oni słyną  ze swoich wyrobów nie tylko w Radomskiem, ale również w całej Polsce. Dobrze by było, żeby to rzemiosło o tak głębokich korzeniach, zaistniało także poza granicami kraju. To wyzwanie nie tylko dla polityków, ale również dla gospodarzy tej ziemi, którzy na różnorakich spotkaniach mogą promować radomski chleb, bułki, przytycką paprykę czy pomidory. To są rzeczy związane z Ziemią Radomską. Wierzę w to, że mądrzy politycy, samorządowcy czy radni miejscy będą traktować swoje postawy jako wizytówkę tego miasta, ale będą rekomendować ciężką pracę naszych rzemieślników - mówiła Ewa Kopacz. 

Mimo święta radomskich rolników i piekarzy nie sposób było pominąć pytania o przyszłość polityczną marszałek Sejmu. Czy w następnym roku przybędzie do Radomia na Święto Chleba jako premier?

- Trzymajmy się faktów. Jestem marszałkiem Sejmu. I przyjeżdżam tu jako marszałek. Przyjeżdżałam jako poseł, jako minister. Nie wiem, co los przyniesie. Wszystko w rękach pana prezydenta. Jeśli będzie taka wola, jeśli Sejm RP zdecyduje, że tak ma być, wyrazi swoje wotum zaufanie, wówczas będę występować w innej roli. Póki co jestem marszałkiem Sejmu. To wielka duma - skomentowała Ewa Kopacz.

Julia Pitera, posłanka z ramienia PO, przyjechała na radomskie Święto Chleba, by podziękować radomianom za poparcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego i życzyć wszystkim piekarzom i rolnikom wszystkiego dobrego. Twierdzi, że polski chleb jest synonimem rzetelności i smaku.

- Objęłam, dzięki państwu, mandat europarlamentarzysty - serdecznie dziękuję za poparcie. Święto Chleba ma znaczenie w tradycji radomskiej. Osobiście jestem bardzo dumna z polskiego rzemiosła, z pracy piekarzy. Wszyscy wiemy, jak znakomity jest polski chleb, ile się go sprzedaje, wywozi za granicę. Polskie pieczywo jest symonimem dobrej żywności, rzetelności. Wyobraźmy sobie jakiekolwiek święto bez zapachu chleba. Ja nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić. Niech nadal polskie piekarnictwo cieszy się tak wielkim szacunkiem, [polski chleb tak wielkim uznaniem, a nam wszystkim żeby nam nigdy nie zabrakło chleba i jego zapachu - życzyła europosłanka Julia Pitera.

Na Święcie Chleba honoruje się rzemieślnika, który w szczególny sposób odznaczył się wśród piekarzy swoją aktywnością, zaangażowaniem i pracą na rzecz rozwoju cechu, piekarstwa na Ziemi Radomskiej. W tym roku najwyższe odnaczenie rzemieślnicze, szabla Kilińskiego, otrzymał Sylwester Wojcieszek - mistrz piekarstwa, który zajmuje się wypiekiem chleba od 40 lat. Kontynuuje tradycje zapoczątkowane przez swojego ojca sprzed 80 lat. Aktywnie działa w radomskim cechu rzemieślników.

Po raz siódmy w ramach Święta Chleba został zorganizowany konkurs na tradycyjny wieniec dożynkowy. Przystąpiło do niego 12 drużyn: kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń gminnych. Pierwsze miejsce zajęło Stowarzyszenie Kobiet Kreatywnych z Borkowic, drugie zajęły Bartodziejaki z gminy Jastrzębia, a trzecie Zespół Ludowy Chomentowianki ze Skaryszewa.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy?  POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>