Przypomnijmy, że na sobotniej konferencji prezes stowarzyszenia Radomski Czerwiec '76 - Stanisław Kowalski poinformował o powstaniu komitetu budowy pomnika Radomskiego Czerwca '76. Więcej o tym pisaliśmy tutaj.
- Zapraszam tamten komitet do wspólnego działania. Ale to jednak dziwne, że powstał on dopiero wtedy, kiedy my zapowiedzieliśmy budowę pomnika. I to przez ludzi, którzy dotychczas byli w wielkiej opozycji do tej idei i mówili, że kamień węgielny wystarczy - mówił radny Sobieraj.
Następnie prezes Stowarzyszenia Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Radomskiego powiedział, że "w Poznaniu, czy Gdańsku - już od dawna stoją pomniki upamiętniające robotnicze protesty, a Radom ma tylko kamień". - Robotnicy Radomia, Radom zasługuje na pomnik z prawdziwego zdarzenia. Taki, który będzie naprawdę upamiętniał tamte wydarzenia. Żeby wszyscy wiedzieli, że radomianie włożyli swoją cegiełkę w odzyskanie wolności - podkreślił pomysłodawca stworzenia komitetu.
Monument ma powstać u zbiegu ulic Żeromskiego i 25 Czerwca. Komitet sprawdzi wcześniej, jak od strony prawnej wygląda kwestia rozpisanego przez radomską Solidarność w 1981 roku konkursu na projekt pomnika Czerwca '76. Wtedy wygrał projekt Bronisława Kubicy. Niewykluczone, że pomnik, który ma powstać, będzie nawiązywał do tamtego pomysłu.
Oprócz wspomnianych wyżej, w skład komitetu wchodzą jeszcze Wojciech Janik, Marek Siedlecki, czy Leszek Trzeciak. - Oczywiście, do komitetu mogą wstąpić również inne osoby - dodał na zakończenie radny Andrzej Sobieraj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>