MCSW zostało powołane do życia w 2005 roku. Centrum potrzebowało swojej siedziby, która pomieściłaby liczne dzieła sztuki współczesnej, które były w posiadaniu Radomia. Przekazano budynek po dawnej elektrowni. Należało go adaptować na potrzeby działalności wystawienniczej oraz dobudować obok drugie skrzydło.
Inwestycja trwała ok. 3,5 roku. Mazowsze wydało na tę inwestycję oraz wyposażenie ok. 25 mln zł. Jest tu kawiarnię, dwie sale wystawowe na parterze, a w jednej z nich znajduje się zabytkowy kocioł, który został przekształcony na galerię małych form. Jest też kino, kolejne sale wystawowe na piętrze. W garażu znajdują się magazyn o powierzchni 700 mkw.
- To fabryka wyobraźni. Powstała dzięki pracy i zaangażowaniu wielu ludzi. Chcemy, by takie miejsca pod hasłem "fabryki marzeń" powstawały w całej Polsce i Europie - mówił podczas uroczystej inauguracji działalności "Elektrowni" jej dyrektor, Włodzimierz Pujanek.
- W 2005 roku, kiedy Mazowsze było w dobrej sytuacji finansowej, podjęliśmy decyzję o powstaniu centrum. Kiedy przyszedł kryzys, zastanawialiśmy się, czy ją kontynuować. Jednak daliśmy radę. Centrum jest w nowej siedzibie. To miejsce powinno być postrzeganie nie tylko w wymiarze radomskim, ale również europejskim. To miejsce ma dać szansę młodym artystom na rozwój, pokaz swojej działalności. Centrum przyczyni się do podniesienia prestiżu Radomia - powiedział na uroczystym otwarciu Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
Prezydent Andrzej Kosztowniak podziękował za budowę centrum. Wspomniał jak wyglądało to miejsce na przełomie 2005-2006 roku.
- W środku elektrowni fruwały gołębie. A teraz to miejsce wygląda imponująco. Centrum będzie miejscem dla tych, którzy będą chcieli spełnić swoje marzenia artystyczne. Bardzo za nie dziękuję - powiedział prezydenta Andrzej Kosztowniak.
Podczas uroczystej inauguracji "Elektrowni" nagrodzono reżysera Andrzeja Wajdę oraz artystkę dr Bożenę Kowalską za szczególne zaangażowanie w powstanie centrum. Symboliczne statuetki w kształcie żagli zostały wykonane z żeliwa z fragmentów oryginalnego pieca, który niegdyś w działającej elektrowni rozprowadzał ciepło po Radomiu. Osobiście statuetkę odebrała ją dr Kowalska. Andrzej Wajda, mimo zaproszenia, nie przyjechał do Radomia.
Działalność "Elektrowni" rozpoczęto wystawą "Specimen. Próba kolekcji". Jak opowiadał dyrektor ds. artystycznych Zbigniew Belowski, wybór poszczególnych dzieł i dostosowanie ich do wnętrz nowej siedziby, nie był łatwy.
- W "Elektrowni" mamy ok. 5 tys. dzieł. Spośród nich wybraliśmy te radomskie. Specimen to cząstka tego, co ma być. "Elektrownia" ma agresywną przestrzeń. Zmierzyć się z nią nie było łatwo. Dlatego nasza wystawa jest próbą kolekcji - tłumaczył Zbigniew Belowski.
MCSW "Elektrownia" przejął ok. 4,5 tysiąca dzieł sztuki współczesnej, które przez lata były gromadzone i przechowywane w Muzeum Sztuki Współczesnej znajdującym się na radomskim rynku.
Wśród nich znajdują się reprezentatywne zestawy dokumentujące twórczość kilku pokoleń wybitnych polskich artystów, ilustrujące różne kierunki i nurty sztuki współczesnej, m. in. Sylwestra Ambroziaka, Jana Berdyszaka, Jerzego Beresia, Tadeusza Brzozowskiego, Andrzeja Dłużniewskiego, Edwarda Dwurnika, Wojciecha Fangora, Stanisława Fijałkowskiego, Stefana Gierowskiego, Zbigniewa Gostomskiego, Zbyluta Grzywacza, Władysława Hasiora, Łukasza Korolkiewicza, Zbysława Marka Maciejewskiego, Jadwigi Maziarskiej, Jerzego Nowosielskiego, Erny Rosenstein, Leszka Sobockiego, Jana Tarasina, Henryka Stażewskiego, Zbigniewa Warpechowskiego, Andrzeja Wajdy, Jacka Waltosia, Ryszarda Winiarskiego, Krzysztofa Zarębskiego, Rajmunda Ziemskiego.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>