W lepszym położeniu byli występujący w pałacu Natalia Sikora i Piotr Proniuk, którzy w piątek wieczorem zaprezentowali spektakl muzyczny oparty na tekstach Cypriana Norwida oraz Dariusz Sosiński, reżyser i odtwórca monodramu „Na kuchennych schodach”, który zaprezentowano w sobotę. Oba spektakle zdobyły uznanie publiczności.
Najwięcej szczęścia miały (na szczęście) dzieci, bowiem przeznaczone dla nich zajęcia plastyczne i spektakl odbyły się co prawda z kilkunastominutowym opóźnieniem, ale za to w pięknym słońcu.
- Tak paskudna pogoda zdarzyła się podczas organizowanych przez nas „Apetytów…” po raz pierwszy i mamy ogromną nadzieję ostatni. Przekonaliśmy się jednak, że zawsze możemy liczyć na naszą wspaniałą publiczność i że jej apetyt na dobrą sztukę nie maleje – mówi Eliza Wesołowska Szwede z Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.
Organizatorzy, jak podkreślają mogą także zawsze liczyć na swoich partnerów. Tym razem w tej roli wystąpiła: Gmina Jedlińsk, a także Marek Bal, właściciel firmy „kratki.pl”, który jako dobry sąsiad Muzeum, został sponsorem wydarzenia. Muzeum składa także podziękowania właścicielom kawiarni „Teatralna”, która na czas pikniku została przeniesiona w plener.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Nieustraszeni we Wsoli [ZDJĘCIA]
Deszcz i zimno nie przestraszyły w miniony weekend ani artystów, ani organizatorów, ani co najważniejsze publiczności, która przybyła do Muzeum Witolda Gombrowicza na kolejny piknik artystyczny „Apetyt na Gombrowicza”. Piotr Bukartyk z właściwym sobie poczuciem humoru przyjął awarię spowodowaną zamoknięciem kabli, zaś Natalia Przybysz śpiewała owinięta w ciepły pled. Jak twierdzili zmarznięci widzowie, oba koncerty były świetne.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu