- To piąta edycja naszej nagrody i mam nadzieję, że po raz kolejny pokazujemy, że Radom jest bardzo dobrym miastem dla polskiej kultury. Patrząc na poprzednie edycje, możemy powiedzieć, że mieliśmy ogromne szczęście do werdyktów jury, bo nominowani do naszej nagrody bardzo często osiągali także prestiżowe nagrody w innych konkursach. A to tylko pokazuje, że Radom przez swą burzliwą historię i niezwykłych ludzi jest dla twórców bardzo ciekawym miejscem. I choć nierzadko nie zgadzamy się z zewnętrznymi opiniami o Radomiu i mamy dużo takiej zdrowej pretensji do tego, jak jesteśmy portretowani, to sądzę że wszystkie te opinie powinny być dla nas inspiracją, jak powinniśmy zmieniać nasze miasto i jak powinniśmy się zmieniać my wszyscy, radomianie - mówił podczas gali prezydent Radosław Witkowski.
Nagrodę przyznano w trzech kategoriach. W kategorii „książka literacka” Monika Sznajderman została doceniona za książkę „Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna”, w której autorka opowiada o losach swojej polsko-żydowskiej rodziny. Ślady tej historii wiodą także do Radomia.
W kategorii „literatura naukowa/popularnonaukowa nagrodę otrzymał Łukasz Krzyżanowski, autor książki „Dom, którego nie było. Powroty ocalałych do powojennego miasta”. Jest to historia ocalałych radomskich Żydów, powracających po wojnie do swojego rodzinnego miasta. Autor dotarł m.in. do archiwum Okręgowego Komitetu Żydowskiego działającego w Radomiu w latach 1945-50.
W tym roku po raz pierwszy przyznano także nagrodę w kategorii nazwanej jako „osobna”. Tu nagrodę odebrał Mieczysław Szewczuk za album „Żyć sztuką” poświęcony kolekcji sztuki polskiej drugiej połowy XX wieku zgromadzonej przez Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Wszyscy laureaci otrzymali nagrody pieniężne w kwocie 10 tysięcy złotych.