- Jeżeli w zeszłym tygodniu zapadli wam w serca Excentrycy i Frument Project, to na pewno tym razem ujmą was folkowe rytmy grupy Redlin. Grają tak, że nie można usiedzieć miejscu. To trzeba przeżyć, wytańczyć i wyskakać – tak organizatorzy przywitali zgromadzoną przed sceną przy Urzędzie Miejskim publiczność.
Mocna dawka folku w nowoczesnym brzmieniu bardzo szybko rozgrzała radomian. Chętnych do wspólnej zabawy nie brakowało. Słuchaliśmy skocznych rosyjskich utworów, węgierskiego czardaszu, utworów celtyckich, a także amerykańskiego country w nowoczesnym i niezwykle ekspresyjnym wykonaniu.
Grupa, która zagrała do tej pory około 600 koncertów, znakomicie trafiła w gusta radomskiej publiczności. Z każdym kolejnym utworem przybywało osób, które klaskały i nuciły razem z zespołem Redlin skoczne melodie. Najbardziej odważni ruszyli do współnego tańca pod sceną.
Kolejny koncert z cyklu „Spotkajmy się na Żeromskiego” już za tydzień. 21 lipca usłyszymy operowe i operetkowe pieśni w wykonaniu znakomitych trzech tenorów.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOKU. ZRÓB TO TERAZ >
Muzyka świata na deptaku [ZDJĘCIA]
Tłumy radomian odwiedziły w niedzielę deptak przy ulicy Żeromskiego, gdzie punktualnie o godzinie 19. wystartował drugi w tym sezonie koncert z cyklu „Spotkajmy się na Żeromskiego”. Tym razem mogliśmy bawić się przy rytmach świata w wykonaniu radomskiego zespołu Redlin.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu