Na deptaku przed gmachem Corazziego ustawiony był ambulans, w którym każdy chętny mógł oddać krew. Było to święto wszystkich, którzy kochają motocykle, kochają dobrą zabawę i którzy chcą dać innym to, co jest bezcenne – własną krew, jest ona jedynym lekiem, który bezpośrednio ratuje życie, a którego nie można kupić w żadnej aptece. Podczas dzisiejszego spotkania z motocyklistami byli obecni również radomscy policjanci, którzy na co dzień dbają o bezpieczeństwo na drogach. Funkcjonariusze zaprezentowali swoje motocykle, których używają do codziennej służby, odpowiadali na wszystkie pytania z jakimi podchodzili do nich mieszkańcy.
Policjanci z radomskiej „drogówki” zabezpieczali także przejazd motocyklistów ulicami miasta. Policjanci również bawili się razem z najmłodszymi mieszkańcami naszego miasta. Przygotowali dla dzieci niespodziankę - symulator jazdy motocyklem. Każdy mógł spróbować na symulatorze jazdy motorowerem. Urządzenie to umożliwia jazdę w różnych warunkach i sytuacjach drogowych, prezentując kilka rodzajów dróg i nawierzchni. Natomiast policjanci z KP I przygotowali bardzo efektowny pokaz technik prewencyjnych policji, w którym nie szczędzili sił, a który to zrobił duże wrażenie na zgromadzonych.