Badania zostały przeprowadzone przez dziennikarzy programu historycznego „Było, nie minęło”. Zaskoczenia wynikami nie kryje ks. Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza przy ulicy Limanowskiego. - Mogiły znajdują się pod chodnikami, a ułożono je tam w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Będziemy rozmawiać z IPN, aby zmienić wygląd tej wojskowej kwatery, by uszanować pamięć poległych żołnierzy - powiedział ks. Zamaria, który rok temu otrzymał ważny dokument zawierający listę z ponad 200 nazwiskami żołnierzy poległych podczas kampanii wrześniowej.
Część z pochowanych zmarła wskutek odniesionych ran. Żołnierze są pochowani w kwaterze 14, przy betonowych mieczach rycerskich wbitych w ziemię. - Szybko zorientowałem się, że jest to lista żołnierzy pochowanych na naszym cmentarzu. Są oni wymienieni z imienia i nazwiska oraz stopnia wojskowego. Jest również wpisana data śmierci. Prawdopodobnie jest to jedyny taki wykaz, który zachował się do współczesnych czasów. Na dokumencie zostały dopisane ręcznie rzędy i numery grobów - opowiada ks. Zamaria.
Z dokumentów wynika, że w kwaterze 14A pochowano 207 żołnierzy. Dokumenty są na tyle precyzyjne, że możliwe będzie odtworzenie grobów i przypisanie do nich nazwisk. Obecny wygląd kwatery zmienił się bowiem w latach 80-tych ubiegłego wieku. Z pięciu rzędów grobów zostały cztery. - Krótko mówiąc, dzisiejszy wygląd kwatery nie odpowiada układowi grobów w ziemi - oświadczył kapłan.
Na terenie nekropolii przy ul. Limanowskiego w Radomiu znajdują się również mogiły zbiorowe polskich wojskowych. Są nimi: kwatera legionistów (groby legionistów polskich z lat 1914-18), pole grobowe polskich żołnierzy poległych w latach 1919-20, z szeregiem anonimowych krzyży (łącznie 93), groby żołnierzy 72. pułku piechoty poległych w 1939 r.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>