Przed prezentacją filmu, głos zabrała dyrektorka Resursy Obywatelskiej Renata Metzger.
- W sierpniu 1943 roku w ciągu kilkunastu dni Getto Radomskie zostało zlikwidowane. Likwidacja Getta znaczyła tyle samo co zamordowanie większości jego mieszkańców. W ciągu kilkunastu dni zamordowano blisko 30 tys. mieszkańców Radomia. Film, który zaraz obejrzymy to fabularyzowany dokument. Wykorzystujemy w nim relacje tych nielicznych osób, którym udało się przeżyć getto, a także Polaka Waldemara Nowakowskiego, który widział likwidację getta na Glinicach – mówiła Renata Metzger.
Filmowi towarzyszyła muzyka na żywo w wykonaniu Piotra Zarzyki i Marcina Wieczorka z Zespołu Szkół Muzycznych w Radomiu.
Głos zabrał również wiceprezydent Ryszard Fałek.
- Zgromadziliśmy się tutaj ze okoliczność szczególną, 70 lat temu wywieziono 30 tys. mieszkańców Radomia. Była to mniejszość ale aż 1/3 mieszkańców Radomia. Był to czas, który dzisiaj wydaje się niemożliwy do powtórzenia.
Film „Beit Radom” dedykowany jest pamięci Chaima Kinclera, który w 1918 r. urodził się w Radomiu, a umarł w zeszłym roku w Tel Awiwie. Był ostatnim przewodniczącym Żydów Radomskich. Przewodniczył stowarzyszeniu, które nazywało się Beit Radom.