Nominowani do Radomskiej Nagrody Kulturalnej za działalność w roku 2013 to zacne grono radomian, którzy odznaczyli się w szczególny sposób swoją pracą na rzecz promowania naszego miasta nie tylko w jego granicach, ale również poza nim.
Wśród nominowanych znaleźli się: Przemysław Bednarczyk, który został zgłoszony do RNK za film "Rok 1863", Marcin Kępa za publikacje książkowe o Radomiu, zwłaszcza za książkę "Twierdza Radom" opublikowaną w 2013 roku, Mieczysław Szewczuk za działalność kulturową na rzecz Radomia, a w szczególności za zorganizowanie wystawy dzieł ks. Władysława Paciaka oraz Stan Beckenridge, pianista, który w ubiegłym roku nagrał płytę z radomianką Klaudią Kowalik i promował wraz z wokalistką nasze miasto na forum amerykańskim.
Lauretem Radomskiej Nagrody Kulturalnej został Marcin Kępa. - Samo znalezienie się w tak zacnym gronie nominowanych jest dla mnie dużym wyróżnieniem - powiedział radomski pisarz. - Dziękuję kapitule konkursowej, że dostrzegła moją dziesięcioletnią pracę na rzecz kultury Radomia i pisarstwa o Radomiu. Ta nagroda będzie mnie mobilizować do dalszej pracy. Nagrodę dedykuję mojej babci Krystynie - dziękował Marcin Kępa.
Oprócz statuetki Radomskiej Nagrody Kulturalnej wykonanej przez rzeźbiarza Jarosława Pajka, laureat otrzymał 5 tys. zł. Nagroda została ufundowana przez Galerię Słoneczną.
Marcin Kępa jest pracownikiem Resursy Obywatelskiej, organizatorem Radomskiego Festiwalu Filozoficznego "Okna" oraz Klubu Dobrego Filmu. Od lat zajmuje się pisarstwem. Do tej pory wydał dwie swoje książki: "Paczka Radomskich" i "Twierdza Radom". Publikuje również artykuły o tematyce kulturalnej w Gazecie Wyborczej. Ma w planach kolejne publikacje.
- Kończę książkę o traktującą o Radomiu w sposób satyryczny. Planujemy również z kolegami literatami stworzyć serię kryminałów, których akcja działaby się w Radomiu w różnych epokach. Zależy mi na tym projekcie. No i mam w planach dokończenie swojej pracy doktorskiej - zapowiedział Marcin Kępa.
Stan Beckenridge, jeden z nominowanych, otrzymał od Zdzisława Maszkiewicza, prezesa Stowarzyszenia Radomski Czerwiec '76, medal 30-lecia Solidarności za promocję Radomia nie tylko w kraju, ale również za granicą. Pianista był wzruszony. Dziękował za to wyróżnienie. Wyraził wielkie uznanie dla talentu radomianki Klaudii Kowalik, z którą koncertuje i nagrał płytę.
Natomiast prezydent Andrzej Kosztowniak, w podziękowaniu za pomoc, pamięć i troskę, został honorowym członkiem Stowarzyszenie Radomskiego Czerwca '76.
Podczas uroczystej gali odznaczono kilku radomian strajkujących w Czerwcu '76. Ci ludzie walczyli o godne życie, o wartości. Dziś zgodnie z wolą prezydenta RP Bronisława Komorowskiego zostali uhonorowani wysokimi odznaczeniami państwowymi.
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Maria Białek, Ireneusz Czarnecki, Zdzisław Mazur. Krzyż Wolności i Solidarności otrzymali: Grzegorz Cibor, Bohdan Marciniak, Konrad Sałagan, Bronisław Szczepaniak, Jan Tkaczyk oraz ks. Lech Grelak.
- Odznaczenia te mają swoją niezwykłą historię. To bardzo ważne symbole odzyskania wolności przez Polskę. Tymi odznaczeniami honorowane są osoby, które miały odwagę walczyć o wolność i godne życie w czasach trudnych. To nasz wyraz wdzięczności. Te ordery przypominają także tamte czasy.Pokazują, że wartości, prawda, godność są potrzebne także dzisiaj. Pamiętajmy o wszystkich bohaterach tamtych czasów - mówił dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.
W związku z tym, że 25 czerwca 2014 roku przypada 38. rocznica Radomskiego Czerwca '76, Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec '76 zwrócił uwagę na rangę Radomia w czasach PRL i strajku, który rozpoczął falę protestów robotników, założenie KOR-u oraz powstanie "Solidarności".
- Byliśmy bici i katowani przez zdziczałych zomowców, bo chcieliśmy żyć godnie. Niektórych skazano na wysokie kary w pokazowych rozprawach. Inni nie mogli znaleźć pracy. Skutkiem nagonki władz komunistycznych była łatka warchołów i pogarda dla Radomia. Społeczeństwo kazano nienawidzić to miasto. Cały czas zmniejsza się znaczenie buntu w Radomiu. Przez niego powstało KOR, a potem "Solidarność". Pamiętajmy o ludziach Czerwca '76 - mówił prezes Kowalski.
Wieczór uświetnił koncert Jana Pietrzaka.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>