- Jorgos Skolias jest wokalistą niezwykłym, dysponującym niepowtarzlną skalą głosu. Są rankingi w których ten artysta jest umieszczany w światowej czołówce. Dyrektor Łaźni zdradza, że to będzie koncert w którym ''Jorgos śpiewa a Bronisław Duży gra na puzonie i to jest cała muzyka'' - sama jestem szalenie ciekawa efektu - mówi Beata Drozdowska zapraszając zwłaszcza kobiety na koncert ''męskiej muzyki''.
Jorgos Skolias jest muzykiem poszukującym nie tylko indywidualnej formuły na zastosowanie głosu ludzkiego w muzyce, ale również inspiracji nie tylko w domenie bluesa, jazzu i rocka, ale również w muzyce etnicznej, od Grecji poprzez Afrykę do Indii. Studiuje starodawne techniki wokalne w rezultacie czego opanował technikę śpiewania harmonicznego (równoległe prowadzenie trzech głosów).
Bronisław Duży - Absolwent i wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w klasie puzonu. Instrumentalista, aranżer, kompozytor, od ponad 20 lat na scenie jazzowej. Od 1987 r. znajduje się na szczycie organizowanej przez “Jazz Forum” ankiety “Jazz Top” w kategorii puzonu.
Styl zespołu to synteza różnych gatunków muzycznych, w których najważniejsza jest inspiracja folklorem, różnorodną rytmiką i kolorytem. W muzyce duetu znajdujemy nastrój bluesa, balladową narrację, soulową ekspresję wokalną, podpartą rytmiczną pulsacją puzonu.
Fragment recenzji z Jazz forum, autorstwa Andrzeja Wiszniewskiego: ''Ta muzyka w gruncie rzeczy stanowi sprawdzian nie tyle dla muzyków, co dla samych słuchaczy. Takiej muzyki u nas się nie nagrywa. Tym bardziej więc warto poddać się sprawdzianowi. Naprawdę warto.''
Wstęp płatny 10 złotych .Bilety wstępu w dniu koncertu.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Łaźnia zaprasza na wyjątkowy koncert
W piątek 7 marca o godzinie 18 w Łaźni wystąpią Jorgos Skolias & Bronisław Duży „Do it”. To będzie bardzo mocne muzyczne wydarzenie, jakiego dawno w Radomiu nie było – zapowiada Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu