Elektrownia zaproponowała artystom, przypomnijmy, stworzenie pozytywnego wizerunku naszego miasta w zawiązaniu do wypadków radomskiego Czerwca '76 – jedynego społecznego protestu, który zakończył się sukcesem, bo władza wycofała się z podwyżek. Swoją wizję uczestnicy konkursu mieli zaprezentować w formie plakatu lub filmu.
- 19 prac może nie jest liczbą zbyt pokaźną, ale też w naszym konkursie nie chodziło o ilość, tylko o jakość. Ale rzeczywiście temat był trudny. I po liczbie zgłoszeń sądząc może nie być atrakcyjny społecznie. Przekonamy się, jaka jest przyczyna takiego, a nie innego odzewu na nasz konkurs, kiedy otworzymy prace – mówi Zbigniew Belowski, zastępca dyrektora Elektrowni.
Wśród nadesłanych propozycji jest kilka z Radomia. Jury sprawdzi je pod względem formalnym i oceni jeszcze w listopadzie.