Zgodnie z koncepcją architektoniczną muszla ma mieć wymiary 11,75 x 7,5 m. i wysokość 6,5 m. Plac przed sceną ma zostać utwardzony nawierzchnią żwirową. Zostanie tam ustawionych 50 ławek. – Mamy mało czasu, ale wierzę, że uda się zrealizować całą inwestycję w terminie, czyli przed końcem roku. Jest to dla nas niepowtarzalna okazja, by odbudować muszlę przy bardzo niskich nakładach, bo z budżetu miasta wyłożymy maksymalnie 200 tysięcy złotych – mówi wiceprezydent Konrad Frysztak.
Muszla koncertowa powstanie w historycznym miejscu, czyli tam gdzie stała jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych. Po odbudowie będzie zwrócona frontem do ulicy Żeromskiego. – Wzięliśmy pod uwagę to, że deptak generuje duży ruch, a odwrócenie muszli ma szansę dodatkowo ożywić tę część miasta. Mamy nadzieję, że podobnie jak przed laty, będzie to miejsce organizacji wielu różnorodnych imprez. Będą mogły prezentować się na przykład dziecięce i młodzieżowe grupy z domów kultury, a także zespoły muzyczne, które do tej pory nie korzystały z miejskiej infrastruktury, a chcą pokazać się szerszej publiczności – mówi wiceprezydent.
Bezpieczeństwo muszli koncertowej mają zapewnić trzy kamery, do których montażu będzie zobowiązany wykonawca całej inwestycji. Obraz z kamer będzie przesyłany do centrum monitoringu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>