Andrzej Seweryn zaprezentował monodram na podstawie "Dziennika" Witolda Gombrowicza. Spektakl powstał w latach 90. ubiegłego wieku i do dziś obrósł już legendą. W jednej scenicznej postaci splatają się dwie osobowości: wielkiego aktora i wielkiego pisarza. Andrzej Seweryn mówił ze sceny słowami Witolda Gombrowicza, literackim tekstem zaprawionym doświadczeniami imigracyjnymi, autokreacją, czasem ironią.
Gombrowicz w ujęciu Seweryna poruszył publiczność. 24 lipca, w rocznicę śmierci pisarza, w francuskim Vence, ostatnim miejscu biografii Gombrowicza, Andrzej Seweryn przedstawi monodram oparty na „Dzienniku” w wersji francuskiej.
Po przedstawieniu można było uzyskać autograf aktora, a następnie odbył się koncert Lao Che. Już w piątek, we wsolskim pałacu otwarta została wystawa fotografii Cédrica Fioretti zatytułowana "Vence. Zobaczyć ciszę" oraz odbył się jazzowo-literacki projekt Dominika Bukowskiego "Transatlantyk".