Michel Schwalbe to wieloletni koncertmistrz jednej z najlepszych orkiestr na świecie - zespołu Filharmonii Berlińskiej. Stanowisko to objął w 1957 r., na specjalne zaproszenie szefa orkiestry, samego Herberta von Karajana. Grając z berlińczykami, Schwalbe korzystał ze skrzypiec Stradivariego, oddanych mu do użytku przez Axela Springera. Wirtuoz urodził się jako Mojżesz (potem używał także imion Mieczysław i Michał) Szwalbe 27 października 1919 r. w Radomiu.
Już jako dziecko przejawiał ogromny talent muzyczny, dlatego rodzina postanowiła, że naukę gry na skrzypcach chłopiec musi kontynuować u najlepszych mistrzów. W Warszawie Szwalbe ukończył Konserwatorium Muzyczne w wieku 12 lat, a gdy miał 14 zdał maturę. Uzyskał wyróżnienie w I Międzynarodowym Konkursie im. Wieniawskiego. Studia kontynuował w Paryżu.
Po zajęciu Francji prze Niemców, Schwalbe ukryty w wozie meblowym, uciekł do Szwajcarii. Ocalał jako jedyny z rodziny. W licznych wywiadach, jakich udzielał w trakcie swej długiej kariery (zmarł w 2012 r.), zawsze wymieniał Radom jako miejsce swojego urodzenia. Nigdy też nie zapomniał polskiego języka i chętnie w nim rozmawiał z pojawiającymi się w Berlinie Polakami.
Stulecie urodzin wybitnego skrzypka to doskonała okazja, aby przypomnieć muzyka w Radomiu. Z tej okazji Resursa zaprasza na wyjątkowy koncert – zagra Berlin Piano Trio. Zespół tworzą: Krzysztof Polonek (skrzypce), Katarzyna Polonek (wiolonczela) i Nikolaus Resa (fortepian).
Założony w 2004 r. zespół zalicza się do czołowych triów fortepianowych. Zachwyca zarówno publiczność, jak i krytyków. Trio wygrało wiele międzynarodowych konkursów, od 2007 r. jest także stałym członkiem znanej na całym świecie ECMA – Europejskiej Akademii Muzyki Kameralnej, która promuje na arenie międzynarodowej wiodące kwartety smyczkowe i tria fortepianowe.
Oprócz występów jako trio muzycy oferują również kursy mistrzowskie dla solistów i kameralistów oraz prowadzą działalność pedagogiczną na uniwersytetach muzycznych. Krzysztof Polonek to także w pewien sposób następca Schwalbe, muzyk jest bowiem jednym z obecnych koncertmistrzów Berlińskiej Filharmonii. W programie koncertu znajdą się utwory Haydna, Brahmsa i Dworaka.