Ikona Radomiaka! Duma Radomia! A może trochę zapomniany bohater... Marian „Maryś" Czachor, bo o nim mowa, to ciągle jedyny reprezentant Polski seniorów w piłce nożnej, który w momencie występu z orzełkiem na piersi, był zawodnikiem klubu z Radomia, w tym przypadku Radomiaka. 93-letni „Maryś” wciąż czeka na następcę...
- W tym roku minęła 70. rocznica wspomnianego, pamiętnego wydarzenia. Dzięki wyjątkowemu wydawnictwu zatytułowanemu "Kolumbowie Radomskiego Futbolu", które właśnie ujrzało światło dzienne, uczciliśmy to wydarzenie, patriotyczną postawę oraz bezgraniczną miłość do futbolu Marysia oraz jego braci - Aleksandra, Ryszarda i Jerzego - podkreśla Lech Mosiołek, autor publikacji.
Wyjątkowość wydawnictwa polega również na tym, że nie ma charakteru komercyjnego i jest dostępna bezpłatnie. Co więcej, nazwisko każdego sympatyka sportu bądź firmy, którzy wsparli wydawnictwo, znalazły się w Księdze Fanów Radomiaka 2017 oraz liście podmiotów partnerskich zamykającej publikację.
- W imieniu całej naszej rodziny pragnę złożyć serdeczne podziękowania wydawcy czyli Stowarzyszeniu Gramy Razem za inicjatywę i gromadzenie środków w celu wydania tej książki. Podziękowania także wszystkim tym, którzy wsparli to ważne dla naszej rodziny wydawnictwo. Na koniec muszę podkreślić wyjątkową rolę Lecha Mosiołka, który z nadludzką cierpliwością gromadził wszystkie informacje o Radomiaku, przeprowadził z Marianem i Aleksandrem wiele długich rozmów, zbierając dane, które posłużyły mu do napisania tego opracowania - podkreślił Jacek Czachor.
Marian Czachor na początku tego miesiąca obchodził 93. urodziny. Więcej - tutaj.