DG: - Od czego i kiedy zaczęła się twoja przygoda z modelingiem?
AM: - Moja przygoda z modelingiem rozpoczeęła się w marcu tego roku i to dość nietypowo, a wręcz przypadkowo. Własciciel jednej z warszawskich agencji "Panda models" zaczepił mnie, gdy wybrałem się ze znajomymi do klubu na imprezę. Dał mi wizytowkę i zaproponował mi, zżbym przyszedł na zdjecie próbne.
- Co pozytywnego i negatywnego wniosła ta praca w twoje życie?
- Praca modela ma wiele pozytywnych i negatywnych stron. Z jednej poznaje się wielu ciekawych ludzi, można zobaczyć piękne miejsca na całym świecie. A z drugiej trzeba zrezygnować z niektorych zajęć, pasji, ponieważ nigdy nie można przewidzieć, kiedy trafi się jakiś "job". Czasami model dowiaduje się z dnia na dzień, że musi gdzieś jechać lub lecieć.
- Czym jest dla ciebie to wyrożnienie?
- Wyróżnienie przez stonę models.com jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ ma ona duże znaczenie w świecie modelingu. Znajdują się na niej rankingi najlepszych w tej branży, relacje z imprez modowych i naprawde odwiedza ją wielu ważnych ludzi z tej branży. Tymbardziej się cieszę, że wzmianka o mnie pojawiła się teraz, bo w Europie zaczynają się tygodnie mody. Mam nadzieję, że to wyróżnienie przez models.com wpłynie to pozytywnie na moją karierę.
- Jakie są twoje dalsze plany? Zapewne zapowiada się kilka szalonych miesięcy...
- Czerwiec będzie dla mnie bardzo obfitym we wrażenia miesiącem. W sobotę wyjeżdzam do Londynu, a następnie odwiedzę Paryż i Mediolan. Nie będzie mnie w kraju cały miesiąc. Mam nadzieję, że te wyjazdy wniosą same pozytywne doświadczenia.