730 dni nieprzerwanej podróży i około 80 tysięcy kilometrów przez 24 kraje Azji i Europy. 23 października 2010 roku Aleksandra Nikiel i Łukasz Supergan wyruszyli w planowaną od dawna podróż. Opuścili kraj mając za cały bagaż dwa plecaki. Przemieszczając się wyłącznie drogą lądową odwiedzili państwa leżące między Morzem Bałtyckim a Kamczatką. Po półtora roku Łukasz samotnie kontynuował swoją podróż, przez kraje Azji Centralnej, by wrócić do kraju. W czasie dwóch spotkań, w grudniu i styczniu opowiedzą o największej przygodzie swojego życia w radomskiej klubokawiarni „Czytelnia Kawy”.
„Wyruszyliśmy w tą drogę chcąc dotrzeć do miejsc, które do tej pory znaliśmy jedynie z opowiadań lub kart książek. Jedwabny Szlak, Syberia, święte miasta Indii, czy najwyższe góry świata, Himalaje – takie miejsca działały na nas jak magnes. Chcieliśmy jednak dotrzeć również do miejsc, które większości z nas są nieznane. Kiedy tylko mogliśmy, staraliśmy się zejść z utartego szlaku, by poznać miejsca, gdzie zatrzymał się czas. Szukaliśmy kultur które nie straciły więzi ze swoim środowiskiem, tradycją, zwyczajami” - mówią Ola i Łukasz.
„Najwięcej emocji dostarczyły nam te miejsca, w które nie dociera prawie nikt. Tak było na przykład w północnym Iraku, w świątyni jezydów, religii wywodzącej się z kultu słońca. Podobnie wśród plemienia Kalaszy na pograniczu pakistańsko - afgańskim, w etnicznych wsiach na indyjskiej pustyni czy skalnych domach północnego Iranu. Ale nawet tam, gdzie docierają turyści, znaleźć można miejsca od wieków żyjące tym samym rytmem”.
Strona wyprawy: www.shangri.pl
WSTĘP WOLNY