Wydawnictwa Rady Miejskiej w Radomiu to ewenement w skali kraju. Z oszczędności na dietach i delegacjach radnych co roku udaje się wydać bardzo ciekawe pozycje poświęcone Radomiowi i jego mieszkańcom. Nie inaczej było z albumem "Na pamiątkę… Radomianie na starych fotografiach". 3 tysięcy egzemplarzy rozeszło się w ciągu zaledwie dwóch dni – podczas premiery i zaraz po niej.
- Sukces pierwszej części sprawił, że postanowiliśmy wydać drugą. I to jest dobra informacja. Zła jest taka, że pieniędzy w tym roku wystarczyło nam tylko na 1500 egzemplarzy. Do wydawnictwa dołożył się prezydent Radosław Witkowski, tak jak to wcześniej robił Andrzej Kosztowniak – mówi Dariusz Wójcik.
O ile pierwsza część składała się z w głównej mierze ze zdjęć znajdujących się w archiwach państwowych, o tyle druga zawiera zdjęcia dostarczane przez radomian, którzy bardzo licznie je dostarczali. W książce znalazły się fotografie wykonane do końca II Wojny Światowej. Album do druku przygotował na zlecenie RM zespół z radomskiej Łaźni: Jerzy Kutkowski, Elżbieta Kwiecień, Piotr Rogólski, Marcin Kępa, Marcin Kucewicz, Barbara Kutkowska, Beata Drozdowska i Andrzej Leżoń.
Co zrobić by otrzymać album?
Jak zwykle w przypadku wydawnictw przygotowywanych przez RM, album będzie rozdawany za darmo, ale... w sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych, gdzie w poniedziałek 5 października zaplanowano premierę, zmieści się w niej 600 osób. I tyle właśnie zaproszeń będzie czekać na radomian od poniedziałku 28 września w biurze Rady Miejskiej.
- Każda osoba, która nas odwiedzi dostanie jedno zaproszenie, nie będzie mogła zabrać go dla mamy, taty, czy dziadka. Po prezentacji albumu, każdy radomianin, który przestawi zaproszenie dostanie album - informuje przewodniczący Wójcik.
Spośród książek, które pozostaną po premierze, część trafi do wszystkich bibliotek szkolnych naszego miasta, a reszta będzie czekała w biurze Rady Miejskiej (aż do wyczerpania zapasów), na mieszkańców którzy będą chcieli ją posiadać.
Jak zdradził nam Dariusz Wójcik, rozmawiał z Łaźnią o wersji elektronicznej albumów. - Mamy sygnały z zagranicy, sam otrzymuje maile z USA od radomian, którzy nie mogą się zgłosić po nasze wydawnictwa, a chętnie chcieliby dzięki nim przenieść się do lat, kiedy mieszkali w Radomiu - mówi Dariusz Wójcik.
Koszt najnowszego wydawnictwa RM to 44 tys. zł, z czego 29 tys. to cena druku, reszta – 15 tys. zł (tyle przekazał prezydent Witkowski) to koszty osobowe. Cena jednego egzemplarza albumu wyniosła niespełna 30 zł.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>