Bekon w plastrach, podwójna porcja wołowiny, czarne oliwki, papryczki jalapeno. Ostry sos wasabi. To tylko część składników, jakie Patryk Krzosek zamknął w wymarzonym burgerze. Młody radomianin walczy o 10 tysięcy złotych. Jeśli jego kanapka wygra, przejdzie do Kuchni Testowej jednej z najpopularniejszych restauracji na świecie! A finalnie może zagościć na stałe w menu restauracji.
Amatorzy ostrych smaków są wśród nas
- Gdy tylko dowiedziałem się o konkursie, od razu zabrałem się za zrobienie kanapki, jakiej jeszcze nie widziałem w żadnej restauracji! Osobiście uwielbiam mega ostre rzeczy, takie, po zjedzeniu których nogi robią się z waty, a każdy napój aż skwierczy na języku – mówi Patryk, na co dzień student prawa.
Jak wyjaśnia jest mnóstwo zwolenników pikantnego jedzenia, którego brak w restauracjach. - Jeśli zamawiam coś w restauracji, muszę mieć pod ręką słoiczek papryczek piri piri lub jalapeno, żeby podkręcić smak - mówi nasz rozmówca.
Tajemnicza nazwa
Jak każdy burger, również i kanapka Patryka ma swoją nazwę. - OzD stworzyłem dla wszystkich fanów pikantnego jedzenia. Skrót rozwinę, jak tylko moja kanapka pojawi się w sprzedaży… o ile będę musiał - z uśmiechem dodaje dwudziestolatek.
Kuchnia Testowa, Test Smaków i menu?
Jak czytamy w zasadach konkursu „spośród wszystkich zgłoszonych burgerów jury wybierze 10, które przejdą do Kuchni Testowej. Jury oceniać będzie kompozycję składników oraz oryginalność i celność nazwy. Następnie burgery przejdą Test Smaków, podczas którego jury wyłoni trzech zwycięzców, bazując na walorach smakowych oraz prezencji przyrządzonych burgerów.” Czy mega pikantny burger OzD wygra? Swój głos możesz oddać tutaj.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>