Jak twierdzą niemieccy specjaliści, kierowcy powinni uważać, aby obciążenie dachu nigdy nie przekraczało określonej przez producenta samochodu maksymalnej ładowności. Z podobną ostrożnością podchodzić wypada również do limitu całkowitej masy pojazdu. W niektórych sytuacjach zbyt wielkie obciążenia mogą – zaznaczają eksperci stowarzyszenia – mieć tragiczne skutki.
- W przypadku kolizji, najechania na tył samochodu, box dachowy może, jak wynika z naszych testów, szybko zamienić się w pocisk. Dlatego dla bezpieczeństwa po przebyciu krótkiego odcinka trasy sprawdzić należy, czy ładunek jest stabilnie umocowany. Tak robić powinno się także po każdej dłuższej przerwie w użytkowaniu boxa. Co szczególnie ważne, unikać należy konstrukcji bagażowych domowej roboty, czyli np. różnych gumowych napinaczy – radzi GTÜ.
W analogiczny sposób traktować powinno się bagażniki innego typu, czyli np. specjalne uchwyty do przewozu rowerów, nart czy sprzętu wodnego. Zdaniem Jacka Radosza, eksperta polskiej firmy Taurus – specjalizującej się w produkcji i dystrybucji m.in. boxów dachowych oraz innego sprzętu ułatwiającego samochodowy transport, na sprawy związane z bezpieczeństwem najlepiej jest zwracać uwagę już w momencie wyboru bagażnika.
Obecnie w większości dostępnych na rynku boxów dachowych stosowane są mechanizmy gwarantujące stabilne zamocowanie na bagażniku bazowym. W ocenie danego modelu pomocne okazać mogą się też m.in. atesty ośrodków certyfikacyjnych. Jakość i poziom bezpieczeństwa potwierdzają specjalne certyfikaty (np. niemiecki TÜV), które są zgodne z normami unijnymi. Ważna jest ponadto norma City Crash. Certyfikat ten gwarantuje, że przy odpowiednim użytkowaniu produkt – nawet w razie zderzenia (do 50 km/h) – pozostanie na dachu.
Przeliczyć kilogramy
Poza zadbaniem o stabilne umocowanie boxa czy innego bagażnika, eksperci GTÜ zalecają również dokładne przeliczenie obciążenia, z jakim mierzyć musi się dach samochodu. Po sprawdzeniu limitu obciążenia dachu sprawdzić trzeba wagę poszczególnych elementów, czyli konkretnie bagażnika bazowego, boxa dachowego oraz ładunku, który ma być w nim przewieziony. Przy tym zadbać należy też o równomierne rozłożenie bagaży wewnątrz boxa.
- Załóżmy, że kompletny bagażnik bazowy waży 4 kg. Umieszczony na nim box to np. kolejne 17 kg. Przetransportować chcemy bagaże o łącznej wadze ok. 40 kg. Łączne obciążenie wyniesie więc w tym przypadku mniej więcej 61 kg. Jeżeli dopuszczalne obciążenie dachu naszego samochodu wynosi 75 kg, to oczywiście nie będzie problemu. Kłopot pojawiłby się, gdyby limit obciążenia był niższy i wynosił np. 50 kg. Na identycznej zasadzie powinno się podliczać wagę poszczególnych elementów, gdy korzystamy z innego bagażnika dachowego, np. dedykowanego rowerom – wyjaśnia Jacek Radosz.
Jak zaznacza ekspert firmy Taurus, warto pamiętać również o limitach dotyczących bagażnika bazowego i boxa lub uchwytu do przewozu określonego rodzaju sprzętu. Podobnie jak sam dach, także one mają ściśle określone limity ładowności.