- Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z cyrkiem?
- Moja przygoda z cyrkiem zaczęła się już w dzieciństwie, pomimo tego, że nie pochodzę z rodziny, w której były jakiekolwiek tradycje cyrkowe. Dlatego nie mogę powiedzieć, że odziedziczyłem miłość do cyrku, gdyż nikt z mojej rodziny nie przejawiał podobnych zdolności. Pomimo tego zakochałem się w cyrku, w jego niezwykłości, nadzwyczajnych umiejętnościach artystów, kolorowych światłach, namiocie i arenie. Nie opuściłem żadnego przedstawienia cyrkowego w swoim rodzinnym mieście. Oglądałem nawet po kilka razy te same programy i przypatrywałem się zachowaniom artystów cyrkowych, których później w domu próbowałem naśladować. Obudziło się we mnie pragnienie występowania na arenie. W okresie wakacyjnym brałem u dział w przestawieniach cyrkowych, występowałem na imprezach sportowych oraz festynach. Do 21. roku życia byłem samoukiem. W 2001 r. zacząłem edukację w Państwowej Szkole Sztuki Cyrkowej w Warszawie, miałem indywidualny, przyspieszony tok nauczania. Czteroletnią szkołę ukończyłem w ciągu dwóch lat i w trakcie jej trwania zrobiłem trzy specjalizacje.
- Gdzie szukasz inspiracji do wykonywanych przez Ciebie numerów cyrkowych?
- Inspiracje czerpię oglądając różnego rodzaju spektakle, występy artystów oraz filmy. Przygotowanie numeru jest czasochłonne i trwa zwykle kilka miesięcy. Trzeba oprócz trików dobrać muzykę, makijaż i kostium, tak aby wszystko razem komponowało się w jedną całość. Staram się, żeby moje występy miały charakter teatralny.
- Jak wygląda Twoja praca w Cyrku Korona?
- Jestem związany z Koroną już ponad trzy lata i co roku przedstawiamy widzom nowy program. Muszę doskonale znać nowych artystów, którzy pojawiają się w naszym cyrku, ponieważ jestem również konferansjerem. Spektakle są cały czas doskonalone. Dyrekcja bacznie obserwuje naszą pracę i w razie konieczności zachodzą drobne zmiany w trakcie trwania sezonu.
- Jak wygląda życie artystów cyrkowych po zakończeniu sezonu ?
- Kiedy kończy się sezon, część artystów wyjeżdża na tzw. zimowe przedstawienia, które są bardzo popularne w takich krajach jak Niemcy, Holandia czy Francja. Inni wracają do swoich rodzinnych domów, odpoczywają, przygotowują się do kolejnego sezonu, opracowują nowe numery i ulepszają swoje pokazy.