– Około 30 proc. firm upada w pierwszym roku prowadzenia działalności głównie z powodu utraty płynności finansowej. Już w momencie zakładania firmy na przedsiębiorcę nakładane są liczne obciążenia, począwszy od podatkowo-ubezpieczeniowych, czyli podatek dochodowy, VAT czy składki ZUS, skończywszy na kosztach obsługi księgowej czy prawnej firmy. Wpływ na utratę płynności finansowej firmy ma przede wszystkim brak wiedzy finansowej przedsiębiorców, co przekłada się na to, że brakuje odpowiednich przychodów mogących pokryć ponoszone wydatki – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Angelika Borowska, dyrektor ds. obsługi klienta w platformie wFirma.pl, dedykowanej mikro- i małym przedsiębiorstwom do prowadzenia księgowości online.
Z raportu Global Entrepreneurship Monitor Polska, opracowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, wynika, że ponad 20 proc. dorosłych Polaków chce założyć firmę w ciągu najbliższych trzech lat (przy 12 proc. średniej w UE). Wysoka jest też samoocena zdolności przedsiębiorczych – 60 proc. osób uznaje swoje umiejętności i wiedzę za wystarczające do prowadzenia firmy. Jednocześnie jednak rośnie liczba firm, które upadają. Euler Hermes podaje, że w 2017 roku odnotowano dziewięćset przypadków niewypłacalności przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 12 proc. w porównaniu z 2016 rokiem.
– Powodem trudności często jest brak wiedzy finansowej oraz brak umiejętności wykorzystania informacji, jej przetwarzania i niezbędnych do tego narzędzi – tłumaczy Angelika Borowska.
Jak podkreśla ekspertka, przed bankructwem pomaga chronić odpowiednie prowadzenie księgowości. Obecne technologie pozwalają na prowadzenie jej we własnym zakresie, nawet początkującym przedsiębiorcom. Na rynku pojawia się coraz więcej usług udostępnianych online oraz oprogramowania, które dostarcza niezbędnych informacji o kondycji firmy.
– Służą temu wszelkiego rodzaju systemy ERP, z których dla mniejszych firm przydatna jest przede wszystkim księgowość internetowa. To nie tylko narzędzie do prowadzenia rozliczeń podatkowych, lecz także rozwiązania wspierające zarządzanie sprzedażą, relacje z klientem, gospodarkę magazynową i wszelkiego rodzaju analizy, finansowe i magazynowe – wskazuje Angelika Borowska.
Księgowość online to programy fakturująco-sprzedażowe wyposażone w takie funkcje, jak np. moduł CRM, który służy do zarządzania relacjami z klientami. Oprogramowania są też zintegrowane z bankowością, urzędami skarbowymi czy z ZUS – to zaś pozwala na bezpośrednie przesłanie deklaracji czy Jednolitego Pliku Kontrolnego. Księgowość internetowa oprócz wygody dzięki automatyzacji procesów pozwala ograniczyć koszty związane z rozliczeniami księgowymi.
– Technologia internetowa pozwala na daleko idące zautomatyzowanie procesów księgowych, zaciąganie dokumentów w formie elektronicznej do systemu, a następnie przetwarzanie według zaprogramowanych wcześniej schematów księgowych. Dodatkowo, integracja księgowości online z bankowością elektroniczną daje możliwość szybkiego rozliczania płatności – przekonuje Ewa Szpytko-Waszczyszyn, dyrektor administracyjny wFirma.pl.
Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest ponad 3 mln działalności gospodarczych. Zdecydowana większość przedsiębiorców korzysta z księgowości prowadzonej przez specjalistów. Jak podaje portal ksiegowynastart.pl, ponad 62 proc. firm wybiera biura księgowe, a blisko 10 proc. samodzielnie zatrudnia księgową. Blisko 28 proc. prowadzi księgowość samodzielnie.
– Wśród przedsiębiorców wybierających samodzielne prowadzenie księgowości, już ok. 20 proc. wybiera obecnie księgowość online, w biurach rachunkowych widoczny jest jeszcze pewien konserwatyzm – mówi Ewa Szpytko-Waszczyszyn.
Szacuje się, że w Polsce jest ok. 40 tys. biur rachunkowych. Wartość rynku usług księgowych wycenia się na ok. 5 mld zł.
Jeszcze w 2012 roku, jak wynika z analizy rynku usług księgowych online przygotowanej przez Fundację Rozwoju Biznesu „Starter", ponad 60 proc. przedsiębiorców nie miało zaufania do księgowości internetowej. Z roku na rok odsetek ten jednak systematycznie spada.
– Widzimy duży wzrost zainteresowania księgowością online, około 30–40 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Sprzyja temu na pewno polityka rządu, doba cyfryzacji i zmiana pokoleniowa – podkreśla Ewa Szpytko-Waszczyszyn.