Biznes się pali
Właściciel klimatycznej pizzerii na wyposażeniu miał piec opalany drewnem. Zaprószenie ognia spowodowało pożar, który zniszczył całe znajdujące się w lokalu mienie. Zdarzenie miało miejsce tydzień przed planowaną na kilkadziesiąt osób nastrojową kolacją walentynkową. Łączna wysokość szkody to 550.000 zł.
Szkody w firmowym mieniu mogą sparaliżować pracę przedsiębiorcy. Lista potencjalnych zagrożeń jest długa. Właściciele kwiaciarni powinni przede wszystkim pamiętać o ochronie kwiatów na wypadek szkód w transporcie, żywiołów, kradzieży z włamaniem czy wandalizmu. Z kolei kawiarnie i restauracje powinny chronić zwłaszcza kosztowne maszyny i urządzenia oraz żywność. Można je ubezpieczyć m.in. na wypadek zalania, pożaru, kradzieży, czy też braku prądu. Wbrew pozorom tego rodzaju zdarzenia nie należą do rzadkości. Przekonał się o tym pewien restaurator, który w wyniku uderzenia pioruna stracił maszyny do parzenia kawy, robienia koktajli oraz wyciskania soków o łącznej wartości 25.000 zł. Roczny koszt ochrony przed takimi sytuacjami nie jest wysoki. Średnia składka to 400 zł w przypadku kwiaciarni i 700 zł w gastronomii.
– W teorii wydaje się, że sprzedawcy kwiatów i restauratorzy muszą po prostu poczekać na klientów, by 14 lutego móc liczyć zysk. Jednak wraz z liczbą klientów rośnie również ryzyko i skala potencjalnych strat. Sugeruję więc, aby zakładać mniej optymistyczny scenariusz i zawczasu pomyśleć o ochronie swojego biznesu. Oferty ubezpieczeniowe umożliwiają indywidualny dobór zakresu ochrony w oparciu o źródła ryzyka, które stanowią dla przedsiębiorcy największe zagrożenie – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.
Skradziony utarg
W wyniku rabunku kwiaciarka straciła utarg w wysokości 4.000 zł. Zdarzenie miało miejsce 14 lutego, tuż przed zamknięciem kwiaciarni. Sprawcy wybrali dzień, w którym obroty były zdecydowanie wyższe niż w dzień powszedni.
Aby chronić się przed tego typu sytuacjami, przedsiębiorca powinien pamiętać o ubezpieczeniu wartości pieniężnych. Z kolei właściciele kwiaciarni czy lokali gastronomicznych powinni być świadomi, że mają możliwość rozszerzenia ochrony mienia o ryzyko utraty pieniędzy zarówno w miejscu prowadzenia działalności, jak i w transporcie. To ważne, by odpowiednio zabezpieczać wartości pieniężne!
Poszkodowany klient
Walentynkowy wieczór nie zakończył się szczęśliwie dla klienta, który święto zakochanych postanowił spędzić z żoną w restauracji. Przed wyjściem z lokalu poślizgnął się na mokrej posadzce i uszkodził sobie rzepkę w kolanie. Restaurator został obciążony kosztami operacji i rehabilitacji.
Zabezpieczenie się przez szkodami wyrządzonymi przez właścicieli lub pracowników osobom trzecim jest niezmiernie istotne. Życie bowiem potrafi pisać najróżniejsze scenariusze, a niektóre z nich to spore zagrożenie dla finansów firmy. Twardy przedmiot znajdujący się omyłkowo w zupie może przecież złamać klientowi ząb, a nieodpowiednio przechowywane jedzenie spowodować zatrucie pokarmowe. Właściciel lokalu odpowiada również za rzeczy należące do klientów, np. za skradzioną kurtkę lub zalaną przez kelnera sosem sukienkę czy spodnie.
- Te kilka przykładów to sytuacje trudne do przewidzenia, ale jednocześnie stanowiące realne zagrożenie dla biznesu. Przedsiębiorca powinien przemyśleć, jakie zdarzenia mogą zagrażać jego firmie i utrata jakiego mienia może zachwiać jego płynnością finansową. Optymalny zakres ubezpieczenia zawsze jest wynikiem kompromisu pomiędzy zakresem i ceną. Koszt polisy uzależniony jest od wysokości deklarowanych sum ubezpieczenia, zakresu ochrony, a także posiadanych zabezpieczeń przeciwkradzieżowych i przeciwpożarowych – tłumaczy Damian Andruszkiewicz.
CO POWINNY CHRONIĆ KWIACIARNIE I KAWIARNIE, ABY NIE STRACIĆ W WALENTYNKI?
• Nieruchomości.
• Urządzenia, maszyny, wyposażenie lokalu.
• Środki obrotowe, np. kwiaty i żywność.
• Towar w transporcie.
• Oszklenia, np. lady chłodnicze i szyldy.
• Utarg.
• Odpowiedzialność cywilną przedsiębiorcy z tytułu prowadzenia kwiaciarni lub kawiarni za szkody osobowe lub rzeczowe wyrządzone klientom.