Czwartek 31 października
Alfonsa, Urbana, Krzysztofa
RADOM aktualna pogoda

Oni mogą stracić na walentynkach

kk, Brandscope.pl 2013-02-08 00:09:00

Kwiaciarnie i restauracje już zacierają ręce w oczekiwaniu na 14 lutego. Tymczasem z doświadczeń ubezpieczycieli wynika, że ten dzień może zamienić się w koszmar. Oto, co grozi przedsiębiorcom w walentynki…

Biznes się pali

Właściciel klimatycznej pizzerii na wyposażeniu miał piec opalany drewnem. Zaprószenie ognia spowodowało pożar, który zniszczył całe znajdujące się w lokalu mienie. Zdarzenie miało miejsce tydzień przed planowaną na kilkadziesiąt osób nastrojową kolacją walentynkową. Łączna wysokość szkody to 550.000 zł.

Szkody w firmowym mieniu mogą sparaliżować pracę przedsiębiorcy. Lista potencjalnych zagrożeń jest długa. Właściciele kwiaciarni powinni przede wszystkim pamiętać o ochronie kwiatów na wypadek szkód w transporcie, żywiołów, kradzieży z włamaniem czy wandalizmu. Z kolei kawiarnie i restauracje powinny chronić zwłaszcza kosztowne maszyny i urządzenia oraz żywność. Można je ubezpieczyć m.in. na wypadek zalania, pożaru, kradzieży, czy też braku prądu. Wbrew pozorom tego rodzaju zdarzenia nie należą do rzadkości. Przekonał się o tym pewien restaurator, który w wyniku uderzenia pioruna stracił maszyny do parzenia kawy, robienia koktajli oraz wyciskania soków o łącznej wartości 25.000 zł. Roczny koszt ochrony przed takimi sytuacjami nie jest wysoki. Średnia składka to 400 zł w przypadku kwiaciarni i 700 zł w gastronomii.

– W teorii wydaje się, że sprzedawcy kwiatów i restauratorzy muszą po prostu poczekać na klientów, by 14 lutego móc liczyć zysk. Jednak wraz z liczbą klientów rośnie również ryzyko i skala potencjalnych strat. Sugeruję więc, aby zakładać mniej optymistyczny scenariusz i zawczasu pomyśleć o ochronie swojego biznesu. Oferty ubezpieczeniowe umożliwiają indywidualny dobór zakresu ochrony w oparciu o źródła ryzyka, które stanowią dla przedsiębiorcy największe zagrożenie – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.

Skradziony utarg

W wyniku rabunku kwiaciarka straciła utarg w wysokości 4.000 zł. Zdarzenie miało miejsce 14 lutego, tuż przed zamknięciem kwiaciarni. Sprawcy wybrali dzień, w którym obroty były zdecydowanie wyższe niż w dzień powszedni.

Aby chronić się przed tego typu sytuacjami, przedsiębiorca powinien pamiętać o ubezpieczeniu wartości pieniężnych. Z kolei właściciele kwiaciarni czy lokali gastronomicznych powinni być świadomi, że mają możliwość rozszerzenia ochrony mienia o ryzyko utraty pieniędzy zarówno w miejscu prowadzenia działalności, jak i w transporcie. To ważne, by odpowiednio zabezpieczać wartości pieniężne!

Poszkodowany klient

Walentynkowy wieczór nie zakończył się szczęśliwie dla klienta, który święto zakochanych postanowił spędzić z żoną w restauracji. Przed wyjściem z lokalu poślizgnął się na mokrej posadzce i uszkodził sobie rzepkę w kolanie. Restaurator został obciążony kosztami operacji i rehabilitacji.

Zabezpieczenie się przez szkodami wyrządzonymi przez właścicieli lub pracowników osobom trzecim jest niezmiernie istotne. Życie bowiem potrafi pisać najróżniejsze scenariusze, a niektóre z nich to spore zagrożenie dla finansów firmy. Twardy przedmiot znajdujący się omyłkowo w zupie może przecież złamać klientowi ząb, a nieodpowiednio przechowywane jedzenie spowodować zatrucie pokarmowe. Właściciel lokalu odpowiada również za rzeczy należące do klientów, np. za skradzioną kurtkę lub zalaną przez kelnera sosem sukienkę czy spodnie.

- Te kilka przykładów to sytuacje trudne do przewidzenia, ale jednocześnie stanowiące realne zagrożenie dla biznesu. Przedsiębiorca powinien przemyśleć, jakie zdarzenia mogą zagrażać jego firmie i utrata jakiego mienia może zachwiać jego płynnością finansową. Optymalny zakres ubezpieczenia zawsze jest wynikiem kompromisu pomiędzy zakresem i ceną. Koszt polisy uzależniony jest od wysokości deklarowanych sum ubezpieczenia, zakresu ochrony, a także posiadanych zabezpieczeń przeciwkradzieżowych i przeciwpożarowych – tłumaczy Damian Andruszkiewicz.

CO POWINNY CHRONIĆ KWIACIARNIE I KAWIARNIE, ABY NIE STRACIĆ W WALENTYNKI?

• Nieruchomości.
• Urządzenia, maszyny, wyposażenie lokalu.
• Środki obrotowe, np. kwiaty i żywność.
• Towar w transporcie.
• Oszklenia, np. lady chłodnicze i szyldy.
• Utarg.
• Odpowiedzialność cywilną przedsiębiorcy z tytułu prowadzenia kwiaciarni lub kawiarni za szkody osobowe lub rzeczowe wyrządzone klientom.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych