To, że komunikacja publiczna boryka się z mniejszymi lub większymi problemami wie chyba każdy, kto choć kilkukrotnie wybrał się w podróż pociągiem czy autobusem. Filmy, które zostały opublikowane w Internecie podsuwają Polakom rozwiązanie, dzięki któremu mogą położyć kres swojej frustracji spowodowanej korzystaniem z komunikacji publicznej. Hasła „Na sardynkę czy na luzie?” albo „W kolejce czy w trasie?” mają zestawić obraz ponurej rzeczywistości z atrakcyjną wizją podróżowania, która może stać się naszym udziałem po ściągnięciu na swojego smartphona prostej aplikacji.
Kto za tym stoi?
Inicjatorami akcji są twórcy pierwszej w Polsce aplikacji pozwalającej na podróżowanie autostopem
w systemie real-time ridesharing – Yanosik AutoStop. Nie kryją oni, że kampania „Stop biletom!” (stopbiletom.pl) jest ich dziełem. Podkreślają, że stanowi ona odpowiedź na potrzeby osób podróżujących. Uważają, że skoro coś powoduje niezadowolenie odbiorców, to naturalne jest zaproponowanie dla tego alternatywy. Serią przygód Janka, studenta Matematyki, rzucają wyzwanie komunikacji publicznej.
O co chodzi?
Yanosik AutoStop to darmowa i prosta w obsłudze aplikacja dostępna na urządzenia mobilne z systemem operacyjnym Android. Jej celem jest umożliwienie osobom podróżującym zwiedzenia Polski, a nawet Europy za przysłowiowy jeden uśmiech. Szanse na znalezienie transportu są duże, a to ze względu na bezpośrednią interakcję programu z rozwiązaniem znanym pod nazwą Yanosik. Wokół niego już od przeszło 5 lat skupiona jest ogromna społeczność kierowców (jak informują twórcy – ponad 500 tys. miesięcznie). Podstawową funkcją Yanosika jest informowanie o fotoradarach, patrolach policji, utrudnieniach i zagrożeniach na drodze, teraz aplikacja została wzbogacona o nową funkcję – autostop.
Real-time ridesharing to nowy sposób na podróżowanie, który zakłada wspólne przejazdy w czasie rzeczywistym, co znaczy, że kierowcy i pasażerowie nie muszą umawiać się wcześniej. Yanosik AutoStop
to również jedyne rozwiązanie, dzięki któremu można podróżować zupełnie za darmo.
Twórcy podkreślają te cechy w serii filmów promujących kampanię „Stop biletom!”. Akcja tego typu
to doskonały pomysł na przekonanie młodych ludzi do spędzenia wakacji aktywnie, a nie przed TV (jak mówi tytuł jednego z filmów), nawet gdy dysponują jedynie skromnym budżetem.
Obiecują darmową komunikację po Polsce i Europie
Kilka dni temu w serwisie YouTube pojawiła się seria filmów, które rozprawiają się ze słabościami komunikacji publicznej. Długie kolejki na dworcach, zatłoczone pociągi i spóźniające się autobusy to obraz, który podsuwa nam materiał wideo. A rozwiązaniem tych bolączek ma być... aplikacja na smartphony.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu