Jak podaje tnsglobal.pl 9,25 litra wypitego czystego alkoholu przypada rocznie na statystycznego Polaka (dane za 2012 rok). Z kolei statystyczny mieszkaniec krajów UE spożywa rocznie 10,7 l alkoholu (źródło: Eurobarometr 2009, grupa wiekowa 15+).
Raport dotyczący spożycia alkoholu w Polsce w 2012 r. dał wiele odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące spożywania alkoholu przez Polaków. Wyniki pokazały między innymi to, że co szósty Polak w ogóle nie pije alkoholu, a odsetek abstynentów jest tym wyższy im starsi są uczestnicy badania. Tradycyjnie, po raz kolejny zostało potwierdzone, że wśród konsumentów napojów alkoholowych jest więcej mężczyzn (89%) niż kobiet (80%).
Z badań wynika także, że najchętniej spożywamy alkohol we własnym domu (67%) oraz u przyjaciół, znajomych (24%), głównie dla relaksu lub ze względu na szczególne okazje. W strukturze spożycia dominuje piwo (87,6%), na drugim miejscu są mocne alkohole (7%), dalej wino (5,3%). Jak wynika z badań alkohol dla współczesnych Polaków jest przede wszystkim dodatkiem do dobrej zabawy i spotkań w gronie rodziny czy przyjaciół.
Wystarczy spojrzeć jak bawi się młodzież
Co do tych wyników badań ma poważne zastrzeżenia Włodzimierz Wolski - dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Jego zdaniem, sugestia, jakoby problem alkoholizmu był marginalny w polskim społeczeństwie jest nieprawdziwa. - Problem alkoholizmu jest bardzo poważnym i powszechnie występującym problemem w Polsce. Zdaniem Wolskiego wystarczy spojrzeć na ulice polskich miast i wsi i zaobserwować, w jaki sposób bawi się młodzież i jak wypoczywają dorośli. Zawsze w takich sytuacjach pojawia się alkohol. Co więcej, sięgają po niego nawet uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów.
- Gmina Miasta Radomia robiła badania dot. uzależnień wśród gimnazjalistów z ostatnich klas. Z wyników tych badań jasno wynikało że ok. 66 % uczniów przyznało się, że już wcześniej spożywali alkohol i byli w stanie tzw. upojenia alkoholowego. Inne badania dotyczyły uczniów 4-5 klasy szkół podstawowych. Z tych badań z kolei wynikało, że ok. 60 procent badanych próbowało alkoholu. To są dla mnie wyniki szokujące - mówi Włodzimierz Wolski.
Normy? Nie ma nic bzdurniejszego
Według raportu zdecydowana większość pijących, bo aż 99% kobiet i 86% mężczyzn sięga po alkohol z umiarem, co oznacza, że osoby te nie przekraczają tzw. normy picia o niskim ryzyku. Norma ta wynosi przykładowo 4 kieliszki wódki lub 4 szklanki piwa dziennie dla mężczyzn oraz 2 kieliszki wódki lub 2 piwa dziennie dla kobiet.
Zdaniem dyrektora OIK nie ma nic bardziej bzdurniejszego niż wyznaczanie takich norm. - Podobnie jak mówienie o alkoholach niskoprocentowych, że są nieszkodliwe, albo o piwie - że to nie alkohol. Są tacy, którzy przekonują, że wino jest zdrowe i wpływa na lepsze trawienie. Podawanie norm i informacji, o tym, że wypijając do 4 kieliszków wódki dziennie nie ma niebezpieczeństwa wpadnięcia w nałóg są kuriozalne - ocenia Wolski.
Jego zdaniem profilaktyka dotycząca alkoholizmu w Polsce jest nadal bardzo potrzebna. Jednak według Wolskiego metody i sposoby profilaktyki realizowanej w naszym kraju są od wielu lat takie same i mało skuteczne. - A jeśli są nieskuteczne, to powinny być zmienione. Profilaktyka w stylu nakazów i zakazów jest nieskuteczna, bo powoduje taki syndrom zakazanego owocu, a to co zakazane jak wiadomo - lepiej smakuje - tłumaczy. - Programy profilaktyczne powinny pokazywać przede wszystkim to, że można się dobrze bawić bez alkoholu. Poza tym te programy powinny być kierowane do dorosłych, bo to oni jako opiekunowie czy wychowawcy pokazują sowim zachowaniem zły przykład najmłodszym - dodaje Wolski.
Panie wino i drinki, panowie…
Na szczególną uwagę zasługują prezentowane w raporcie różnice w spożyciu alkoholu związane z płcią konsumenta. Kobiety szczególnie preferują wino – piją go więcej niż mężczyźni – oraz drinki. Mężczyźni piją przede wszystkim piwo i mocne alkohole.
Wbrew stereotypom alkoholu nie piją przede wszystkim gorzej wykształceni Polacy. Jak się okazuje, wśród osób lepiej wykształconych jest więcej pijących niż wśród osób z wykształceniem średnim, zawodowym czy podstawowym.
Według Włodzimierza Wolskiego prezentowanie badań, z których wynika, że Polacy piją mniej niż Europejczycy w związku z czym nie ma się czym martwić, bo problem alkoholizmu w naszym kraju jest bardzo ograniczony - jest złudne i nieprawdziwe. - Ja z takim stanowiskiem się nie zgadzam - mówi dyrektor i podkreśla, że w krajach takich jak Francja, Hiszpania czy Włochy jest zupełnie inna kultura picia.
- Tam ludzie alkohol spożywają do posiłku, przy czym są to takie ilości, że nikt się nie upija. Natomiast w Polsce spożycie 9 litrów czystego alkoholu przez statystycznego obywatela to jest bardzo dużo. A przecież wiadomo, że statystyki obejmują zarówno tych pijących jak i niepijących, więc realne dane zapewne są inne i na tych spożywających alkohol w rzeczywistości przypada go więcej - tłumaczy.
Według PARPA picie alkoholu o niskim ryzyku: gdy osoba nie spożywa więcej niż 4 jednostki standardowe alkoholu (SJA) dzienne dla mężczyzn i 2 SJA dla kobiet oraz nie więcej niż 28 SJA tygodniowo dla mężczyzn i 14 SJA dla kobiet. 1 standardowa jednostka alkoholu (SJA) = 10 g czystego alkoholu.
Raport „Spożycie alkoholu w Polsce w 2012 r.” zostało przeprowadzone przez TNS Polska dla Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy na próbie N =3999 wywiadów w ciągu całego 2012 roku; badanie zostali objęci Polacy w wieku 18 lat i więcej.
Fundacja na Rzecz Promowania Zdrowia, Sportu i Talentów Salus Et Facultas w ramach: Przeciwdziałania uzależnieniom i patologiom społecznym proponuje edukację publiczną z zakresu przeciwdziałania uzależnieniom w formie serii artykułów publikowanych na stronie Radom24.pl.
Projekt współfinansowany ze środków Gminy Miasta Radomia.