W 2012 roku najwięcej wypadków drogowych miało miejsce w województwie śląskim – 4659, nieco mniej w województwach małopolskim (3901) i łódzkim (3899). Województwo śląskie, które przoduje w tym zestawieniu, posiada także stosunkowo dużą w skali kraju liczbę fotoradarów. Wyprzedzają je w tej kwestii tylko mazowieckie i wielkopolskie. W województwie mazowieckim fotoradarów jest najwięcej, a mimo to liczba wypadków znacznie przekracza 2 tysiące rocznie. Najmniej wypadków z kolei miało miejsce, w województwach, w których fotoradarów jest najmniej – podlaskim (766 wypadków), opolskim (796) oraz lubuskim (803). Pojawia się więc pytanie o skuteczność fotoradarów.
Operatorzy systemu Yanosik przeprowadzili badanie, które wykazało, że fotoradary spełniają swoją rolę tylko na małym odcinku drogi. W oparciu o dane pochodzące z urządzeń GPS znajdujących się w autach naszych użytkowników przeprowadziliśmy analizę zachowań kierowców w pobliżu fotoradarów. - mówi Agnieszka Kaźmierczak, z Yanosik.pl - Wynika z niej, że zwalniają oni dość gwałtownie na ok. 50 metrów przed fotoradarem, po czym zaraz po jego minięciu zwiększają prędkość. De facto fotoradary spowalniają więc kierowców tylko na odcinku około 200-300 metrów. Dodatkowo fotoradary paradoksalnie mogą przyczyniać się do wypadków, ze względu na opisane wyżej zachowanie kierowców, które zaburza płynność jazdy i może powodować stłuczki.
Problem ten ma wyeliminować nowy rodzaj pomiaru – odcinkowy pomiar prędkości. Zmierzy on czas w jakim samochód pokona dany fragment drogi i na tej podstawie określi średnią prędkość z jaką się on poruszał. Jeśli będzie ona za wysoka, kierowca otrzyma mandat. Kierowcy, którzy boją się, że mogliby nieznacznie przekroczyć prędkość na takim odcinku, mogą skorzystać z pomocy aplikacji mobilnych, które uchronią ich od mandatu - Dodaliśmy do naszej aplikacji mobilnej opcję pokazywania średniej prędkości z jaką pokonuje się odcinek oraz graficzne ostrzeżenie o przekroczeniu dozwolonej na nim prędkości. - mówi A. Kaźmierczak z Yanosik.pl.
Wątpliwości odnośnie ustawiania fotoradarów nie brakuje. Wielu kierowców uważa, że nierzadko fotoradary ustawione są w miejscach, które wcale tego nie wymagają. W odpowiedzi na takie opinie Główny Inspektorat Transportu Drogowego udostępnił na stronie http://www.ocenprogrambrd.pl/ możliwość zaznaczenia na mapie fotoradarów, które zdaniem kierowców ustawione są nieodpowiednio. Pojawiają się jednak też pytania o to, czy jest sens ustawiania fotoradarów. Kara pieniężna nie na każdym robi wrażenie. Ponadto mandaty wystawione na podstawie zdjęć z fotoradaru otrzymuje się zaocznie, co za tym idzie nie ma tutaj możliwości zatrzymania kierowcy popełniającego wykroczenie i złapania np. nietrzeźwych kierowców, którzy mogą jechać dalej i tak czy owak doprowadzić do wypadku. Być może więc lepszym rozwiązaniem byłoby skupienie się przede wszystkim na działaniach prewencyjnych poprzez zwiększanie świadomości kierowców, niż dopracowywaniu systemu ich karania?