Od kilku dni człowiek-instytucja piłki ręcznej z Zwoleniu, przebywał w szpitalu, gdzie trafił z urazem głowy po nieszczęśliwym upadku ze schodów. Niestety, nie odzyskał już przytomności, a w dzisiejszy poranek, zmarł.
- Z wielkim żalem informujemy, że dziś 29.08.2019 zmarł nasz Trener Grzegorz Markiewicz. Drużyna była Jego trzecim dzieckiem, przez wiele lat służył jej z oddaniem. Z determinacją prowadził Orlęta na sam szczyt, odnosząc spektakularne sukcesy. Każdą wolną chwilę poświęcał klubowi. Był mistrzem dla swoich uczniów. Całe życie poświęcił sportowi. Rodzinie zmarłego Trenera składamy najszczersze kondolencje. Na zawsze w naszych sercach i w naszej pamięci. Nie mówimy żegnaj, mówimy do zobaczenia! - napisał klub ze Zwolenia na swoim Facebooku.