Miasto Radom wraz ze starostwem radomskim złożyło wniosek do Urzędu marszałkowskiego o 350 mln zł z RIT. Wniosek dotyczy rozbudowy i modernizacji szpitali w Radomiu, Pionkach i Iłży oraz niskoemisyjnego transportu - zakupu elektrycznych autobusów i utworzenia sieci dróg rowerowych wraz z parkingami.

Według burmistrza Kozienic, Tomasza Śmietanki wniosek powinien obejmować większy obszar Ziemi Radomskiej. Ma on też za złe prezydentowi i staroście, ze złożyli wniosek „za plecami” pozostałych samorządowców i marszałek Ewy Kopacz, która zorganizowała spotkanie z nimi. Wywiad z burmistrzem Śmietanką tutaj.

Wypowiedź dla Radom24.pl prezydenta Radomia, Andrzeja Kosztowniaka:

RIT jest programem typowo miejskim skierowanym do ośrodków regionalnych, jest wręcz skrojony dla takich miast jak Radom. Wynika to wprost - jak twierdzą moi pracownicy przygotowujący wniosek - z dokumentów Urzędu Marszałkowskiego, według których obszar funkcjonalny tworzy miasto regionalne wraz z otaczającymi go gminami.

Rozumiem rozgoryczenie pana burmistrza Śmietanki, ale trudno jest zadowolić wszystkich. To jest niemożliwe. Pan burmistrz ma rację, że ten obszar powinien być większy. I ja na jego miejscu tego bym chciał. Ale wyznaczono takie, a nie inne granice i wyznaczył je Urząd Marszałkowski.

Rozmawiałem z panem burmistrzem o spotkaniu z wójtami i burmistrzami. Jestem za tym by rozmawiać z każdym i o wszystkim jeśli tylko ma to jakieś podstawy. Ale w przypadku RIT sprawa dotyczy Radomia i ościennych gmin. Jest wiele bogato finansowanych konkursów, do których czasami chciałbym jako prezydent Radomia stanąć. Jednak z automatu jesteśmy z nich wykluczeni, jak np., z tych dotyczących rozwoju terenów wiejskich.

Swój wniosek konsultowaliśmy. Chciałbym złożyć go w sprawie lotniska, ale zdaniem Urzędu Marszałkowskiego w ramach RIT on nie przejdzie. A przecież pani marszałek i mnie zależy na lotnisku i wiele osób sprzyja temu projektowi, ale RIT nam w tym nie pomoże. Choć ja wolałbym złożyć wniosek właśnie w sprawie lotniska niż transportu niskoemisyjnego. Jednak trzeba było się dopasować do możliwości.

Nasz, wspólny z powiatem radomskim, wniosek opiewa na 350 mln. zł, a na całe Mazowsze jest 550 mln. Jeśliby go rozszerzyć np. w zakresie ochrony zdrowia o szpitale w Kozienicach, Lipsku, Zwoleniu i Przysusze, to koszty by niepomiernie wzrosły. Trzeba by być bardzo naiwnym, aby sądzić, że przyznana nam zostanie cała kwota przeznaczona dla Mazowsza.

Ale jeśli pan burmistrz dokładnie przyjrzy się naszemu wnioskowi dojrzy, że tak naprawdę obejmuje on większy obszar niż Radom i powiat radomski. W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym ponad 50 procent pacjentów stanowią osoby spoza Radomia i to nie tylko z terenu powiatu radomskiego, ale także innych gmin i powiatów regionu. System ratownictwa jest cały scedowany na Radom i musimy do niego dokładać. W ogóle przez ostatnie 7 lat w Radomiu dołożyliśmy do ochrony zdrowia z miejskiej kasy 120 mln zł. Nikt nie dzieli i nie będzie dzielił pacjentów na radomskich i pozostałych, ale jednak inne gminy nie dokładają się do tych wydatków. My nie mamy obowięzku tego finansować, ale robimy to.

To samo dotyczy komunikacji miejskiej, w której ponad połowa pasażerów nie jest mieszkańcami naszego miasta. Drogi rowerowe, które chcemy poprowadzić wzdłuż głównych tras prowadzących do Radomia, też idą w stronę innych gmin, w tym Kozienic i będą je komunikować z  Radomiem. Może to być początek większego systemu połączeń rowerowych służących nie tylko w celach turystycznych ale też dojazdu do pracy. 

Jak więc widać wniosek nasz jest wnioskiem dotyczącym regionu i w związku z tym jestem gotowy przed każdym bronić naszego wniosku jako regionalnego.

A wniosek ten musiałem złożyć przed spotkaniem samorządowców z marszałek Kopacz. Jako prezydenta obowiązują mnie terminy, a terminem złożenia wniosku do RIT był 17 stycznia. I tego terminu dotrzymałem. Spotkanie z panią marszałek odbyło się już po nim. Z całym szacunkiem do wszystkich obecnych na nim, ale to zebranie nie miało żadnego umocowania w procesie podejmowania decyzji. Zespół, który został na nim powołany do zbierania wniosków, także. 

Oczywiście trzeba się spotkać i rozmawiać, ale nasz wniosek zgodnie z procedurą został już złożony i nie wiem czy da się go zmienić. Jestem prezydentem Radomia i moim obowiązkiem, jest w pierwszej kolejności dbać o interesy miasta i jego mieszkańców. Tam gdzie jest to możliwe jako ośrodek regionalny wspieramy teren byłego województwa radomskiego. RIT daje jednak takie a nie inne możliwości. Nasz wniosek dostosowaliśmy do nich w zakresie ochrony zdrowia i niskoemisyjnego transportu, bo to daje największe szanse  na jego realizację. Kiedy ma szanse na zatwierdzenie? Podobno do kwietnia. Ale to już pytanie nie do mnie, lecz do Urzędu Marszałkowskiego.  

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy?  POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>