- Jesteśmy bardzo zszokowani informacją o śmierci naszej koleżanki i cały oddział bardzo to przeżywa - powiedział w rozmowie z "Echo Dnia" jeden z lekarzy, który pracuje na oddziale zakaźnym kozienickiego szpitala. Jak mówił, personel szpitala przez tydzień walczył o życie kobiety, jednak jej stan stale się pogarszał, dlatego została przewieziona do szpitala MSWiA w Warszawie.

Kobieta pracowała na oddziale zakaźnym Szpitala Powiatowego w Kozienicach do Wielkanocy. Test na koronawirusa, wykonany 14 kwietnia, pokazał wynik negatywny, ale po pojawieniu się gorączki i innych objawów wykonano kolejne badanie, które wykazało, że 59-latka jest zarażona SARS-CoV-2.

To druga ofiara śmiertelna wśród personelu medycznego w Polsce. 16 kwietnia zmarł 46-letni fizjoterapeuta, który pracował w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu.