Kilka tygodni temu nieznany sprawca dwukrotnie ukradł z jednej z posesji w miejscowości Janiszew w sumie kilkadziesiąt drzewek. Dzięki pracy operacyjnej policjanci z wydziału kryminalnego radomskiej komendy ustalili miejsce, gdzie skradzione rośliny mogą być.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na jednej z działek w Trablicach okazało się, że część posadzonych tam drzewek pochodzi z kradzieży. Zarówno właścicielka posesji, jak i jej przyjaciel, który przekazał jej kradzione rośliny nie byli w stanie wskazać osoby, od której rzekomo je kupili. Za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>