Ostatnie miesiące pokazały, że zbliżające się lato będzie inne niż w ubiegłych latach. Jak wynika z badań 66 proc. Polaków zamierza spędzić te wakacje w kraju. Władze województwa zachęcają, aby przynajmniej część urlopu zaplanować blisko, czyli na Mazowszu. To nie tylko szansa na udany wypoczynek, ale również wsparcie regionalnej turystyki i okazja do lepszego poznania swojego regionu. Mazowsze to przecież największe województwo, bardzo różnorodne i ciekawe. A co ważne, odkrywając jego uroki, nie spędzimy wielu godzin w aucie czy pociągu.
– Serdecznie zapraszamy na Mazowsze. Warto spędzić urlop czy weekend w regionie ciekawym i otwartym, w którym znajdziemy i Wenecję Mazowsza w klimatycznym Pułtusku i mazowieckie Mazury na Pojezierzu Gostynińskim. Miłośnicy natury zachwycą się u nas malowniczymi krajobrazami. Wystarczy zobaczyć meandry Liwca, zachód słońca w skansenie w Sierpcu czy pospacerować po jednej z mazowieckich puszcz – zaprasza marszałek Adam Struzik.
Odwiedzający Mazowsze mogą wybierać spośród wielu miejsc noclegowych o różnym standardzie i lokalizacjach. W regionie jest ponad 600 obiektów, które mogą przyjąć 6,3 tys. gości. Ponad 100 z nich to kwatery agroturystyczne.
Odpocznij na Mazowszu
Samorząd województwa będzie w te wakacje zachęcać do wypoczynku na Mazowszu. Kampania promująca wypoczynek weekendowy i wakacyjny będzie skierowana do osób aktywnych, lubiących spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną przy dobrym i zdrowym jedzeniu. Pokaże region jako dobry kierunek zarówno na wyjazd weekendowy, jak i dłuższy wypoczynek. Będzie promować Mazowsze bogate w walory naturalne – przyrodnicze i krajobrazowe oraz perły dziedzictwa kulturowego i historycznego. Założeniem działań komunikacyjnych będzie przekonanie turystów do doświadczania Mazowsza zmysłami w trzech obszarach: smaki, podróże, design. Kampania będzie sygnowana logo regionu „Mazowsze. serce Polski”, w komunikacji internetowej będzie się również posługiwać hasztagiem #modanamazowsze
Na Mazowsze! Tu każdy znajdzie coś dla siebie
* aktywnie
Na energicznych i żądnych przygód czekają setki kilometrów wyjątkowych szlaków. Przejażdżki rowerowe po Kampinoskim Parku Narodowym, który w 2000 r. znalazł się na światowej liście rezerwatów biosfery UNESCO, dostarczają fantastycznych wrażeń. Inną propozycją jest żeglowanie po Zalewie Zegrzyńskim, spływy kajakowe Pilicą, Bugiem, Narwią, urokliwym Liwcem czy Świdrem.
* dla fanów historii
Miłośników fortyfikacji i obiektów wojskowych zachwycą Twierdza Modlin, ale też liczne zamki, m.in. Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie, Zamek Zbrojownia w Liwie czy zamki w Pułtusku, Iłży i Szydłowcu. Po Mazowszu można również wędrować szlakami Bitwy Warszawskiej 1920 r. i Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Pasjonaci techniki i historii powinni wybrać się do Żyrardowa – prawdziwej perełki na skalę europejską, zrewitalizowanej przy wsparciu środków z UE XIX-wiecznej osady fabrycznej, która zaskakuje industrialną architekturą.
* szkutą po wiśle
Królowa tradycyjnej żeglugi drewnianej na wiślanych wodach. „Dar Mazowsza” powstał w 550. rocznicę pierwszego wolnego flisu na Wiśle, dzięki środkom z budżetu województwa. Kadłub łodzi ma 16 metrów długości i 5 metrów szerokości, a po rozłożeniu steru ponad 20 metrów. Składany maszt mierzy 10 metrów wysokości i jest wyposażony w żagiel rejowy o powierzchni 42 m2.
– Rejs tym wyjątkowym statkiem to świetna propozycja dla rodzin z dziećmi, ale też dla chcących zobaczyć Mazowsze z innej perspektywy – podkreśla Izabela Stelmańska, zastępca dyrektora departamentu kultury, promocji i turystyki urzędu marszałkowskiego.
* rodzinne wakacje
Farma Iluzji w Mościskach, nowo otwarty Suntago Wodny Świat w Park of Poland we Wręczy czy Dzielnica Filmowa w Zalesiu Górnym oraz Park Bajka w Błoniu i Julinek to miejsca, w których najmłodsi nie będą się nudzić. Z kolei otwarte przestrzenie, sielskie krajobrazy czy wiejskie zwierzęta czekają na dzieci w mazowieckich skansenach w Sierpcu i Radomiu. Warto też wybrać się do Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim, gdzie kilka lat temu samorząd Mazowsza odtworzył osadę Olendrów.
– Nasze muzeum to prawdziwa perełka na południu Mazowsza. Na 34 hektarach można zobaczyć piękne krajobrazy, dwa stawy, malowniczą rzekę przepływającą przez teren skansenu. I oczywiście bogata architektura ludowa. Warto nas odwiedzać o każdej porze roku – zaprasza Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej.
– Przygotowujemy nową wystawę, którą będziemy podpowiadać warszawiakom miejsca blisko stolicy, które warto poznać. W najbliższej okolicy mamy wiele atrakcyjnych miejsc do pokazania, wiele szlaków turystycznych czy ścieżek rowerowych, którymi można ciekawie zwiedzać i odkrywać Mazowsze. Będziemy również promować i zachęcać do zwiedzania innych mazowieckich instytucji, m.in. Stacji Muzeum i fantastycznej atrakcji, jaką jest wycieczka kolejką wąskotorową – zapowiada Sławomir Majcher, dyrektor Muzeum Sportu i Turystki.
Wielką frajdą dla małych i dużych podróżników może być wyprawa do Sochaczewa. Podróż kolejką wąskotorową to świetna propozycja dla całej rodziny. Najmłodszych na pewno ucieszy ognisko i pieczenie kiełbasek, starsi na wyprawę mogą zabrać rowery. Przejażdżka zaczyna się od zwiedzania muzeum i zabytkowych pociągów. W trasę wyruszymy natomiast w wagonach typu 1A, które ciągnie zabytkowa lokomotywa spalinowa Lxd2-342. Pociąg retro rusza z Sochaczewa w stronę Wilcza Tułowskiego. Przemierzając malownicze pola i lasy, zabytkowy skład dociera na skraj Puszczy Kampinoskiej. To pierwszy przystanek na trasie, podczas którego można wybrać się na spacer po puszczy. Po nim pociąg rusza dalej – do stacji Tułowice, gdzie znajduje się kolejne miejsce odpoczynku – Osada Puszczańska nad kanałem Łasica. Tu dla wszystkich podróżnych organizowane jest ognisko oraz grill. Przystanek trwa dwie godziny, przed wyjazdem warto więc zakupić specjalny koszyk piknikowy z produktami na ognisko lub grilla albo na miejscu skorzystać z oferty lokalnej restauracji. Po południu pociąg wyrusza w podróż powrotną do Sochaczewa.
* agroturystycznie
Odwiedzający Mazowsze mogą wybierać spośród wielu miejsc noclegowych o różnym standardzie i lokalizacjach. W regionie jest ponad 600 obiektów, które mogą przyjąć 6,3 tys. gości. Ponad 100 z nich to kwatery agroturystyczne. Można tu nie tylko przenocować, ale też miło i aktywnie spędzić czas. O to, aby turyści na Mazowszu mogli skosztować wybornej w smaku żywności, dba Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsze. W menu hoteli, restauracji i gospodarstw agroturystycznych związanych z siecią, można znaleźć potrawy o niepowtarzalnych smakach i jakości. Dania te są opatrzone znakiem Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsze. Sporządzane są z wytwarzanych tu surowców z okolicznych upraw i od lokalnych przetwórców. Bazują na kuchni polskiej i przyrządzane są na podstawie przekazywanych z pokolenia na pokolenie receptur.
Wędrując po Mazowszu, warto zatrzymać się w jednym z gospodarstw agroturystycznych lub hoteli serwujących tradycyjne potrawy i skosztować niepowtarzalnych, mazowieckich smaków. W gospodarstwie agroturystycznym „Ela” w Myszyńcu na turystów czekają pyszne fafernuchy, rejbak kurpiowski, kapusta z kaszą i żeberkami i piwo kozicowe. Z kolei „Dwór Zaścianek” w Borsukach słynie z wielu gatunków doskonałych pierogów, pieczonej i grillowanej dziczyzny, ryb, mięs i wędlin przygotowywanych wyłącznie przez gospodarzy z produktów od lokalnych rolników i hodowców. Na gości czeka 65 miejsc noclegowych w drewnianych budynkach w tradycyjnym, staropolskim stylu. W menu Hotel Karo w Mleczkowie miłośnicy kuchni znajdą opatrzony znakiem Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsze antrykot wołowy z warzywami grillowanymi, sosem pieprzowym, sałatą i frytkami - stek rib eye. W urządzonej w regionalnym stylu gospodzie „Gąsiorówka” w Gąsiorowie (pow. pułtuski) specjalizującej się w regionalnej kuchni oraz w klasycznej kuchni polskiej i staropolskiej, można skosztować chleba ze smalcem, pasztetu mazowieckiego z królika, zupy opieńkowej czy policzków wołowych w sosie grzybowym.
– Prawie wszystkie nasze obiekty w skansenie są już otwarte, po tej przymusowej kwarantannie. Zapraszamy do zwiedzania indywidualnego, np. rodzinnego. Mamy wiele atrakcji dla najmłodszych. Nasz skansen to prawie 60 hektarów przestrzeni. Jest więc, gdzie spacerować i co zwiedzać – zaprasza Jan Rzeszotarski, dyrektor Muzeum Wsi Mazowieckiej.
Na północy regionu turyści, po zwiedzeniu skansenu w Sierpcu, w karczmie „Pohulanka” zjedzą wielką kromkę chleba domowej roboty ze smalcem i ogórkiem. W tradycyjnie urządzonych wnętrzach serwowany jest też tradycyjny mazowiecki żurek, bigos, kluski ziemniaczane z serem i skwarkami. To tylko przykładowe propozycje miejsc. Więcej znajduje się na www.mazovia.pl oraz www.szlakkulinarny.pl.