Tego typu "zawody" odbywają się w tym miejscu regularnie. Dziś jednak miały bardzo nieprzyjemny finał dla dwunastolatka. W pewnym momencie niefortunny skok zakończył on spadając z dość dużej wysokości. Skończyło się na złamanej ręce i nodze.
Pechowy skok nastolatka
Grupa nastolatków urządziła sobie specyficzne zawody. Skakali po dachach budynków należących do Poczty Polskiej i firmy Ruch przy ul Tybla. Dla jednego z nich zabawa zakończyła się w szpitalu.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu