Spółka AIG Lincoln zainwestowała w Radomiu 130 mln euro budując aquapark, galerię handlową, trzy bloki z 86 mieszkaniami i niezbędną infrastrukturę. Do października 2013 miała postawić jeszcze 10 apartamentowców, ale – jak dowiedzieli się radni na poniedziałkowej sesji – jest gotowa na prośbę władz miasta zmienić nieco swoje plany. - Mieszkań jest w Radomiu stosunkowo dużo – już wybudowano albo planuje się oddanie w najbliższym czasie dwóch tysięcy lokali, więc to jasne, że nie będzie niedoboru. Dlatego rozmawialiśmy z władzami miasta na temat perspektyw rozwoju Radomia, możliwości wykorzystania jego atutów - mówił na poniedziałkowej sesji rady miejskiej Mirosław Szydelski, członek zarządu AIG.
Te atuty to dogodne położenie, ponad 15 tys. studentów na 13 uczelniach, relatywnie niskie koszty pracy. Tymczasem z Radomia ok. 20 tys. osób dojeżdża do pracy w stolicy, a mogliby znaleźć zatrudnienie na miejscu. Zdaniem Szydelskiego, wyjściem z sytuacji byłoby ulokowanie w mieście firm Business Process Outsourcing, które świadczą usługi na rzecz innych podmiotów. Najsilniejszym w tej chwili w Polsce ośrodkiem BPO jest Kraków, który z tego tytułu może liczyć na 23 mln zł rocznie, ale i Radom jest w tej konkurencji zauważany – już mamy sześć firm BPO. Inwestor Słonecznego Centrum chce tę liczbę znacząco zwiększyć budując park biurowy. W pierwszym etapie, w ciągu roku, powstałoby 12 tys. metrów powierzchni biurowych, a zatrudnienie w firmach BPO znalazłoby nawet półtora tysiąca osób. Pozostałe biurowce AIG wybudowałby w ciągu trzech następnych lat.
- Mamy doświadczenie w budowaniu podobnych centrów biurowych. Naszymi klientami są znane marki i firmy, m.in. Sony czy Hewlett Packard, więc byłoby nam łatwiej je przekonać do ulokowania się w Radomiu – tłumaczył Mirosław Szydelski.
Radni nie mieli zastrzeżeń do powstania parku biurowego, ale zastanawiali się, czy kolejna zmiana koncepcji nie będzie rodziła negatywnych dla miasta skutków prawnych. - Ponieważ rozmowy z AIG Lincoln na temat powstania park office trwają już około ośmiu miesięcy, zwróciliśmy się do najlepszej w kraju kancelarii prawnej Domański, Zakrzewski, Palinka z prośbą o opinię i mamy dokument podpisany przez samego prof. Kuleszę, że gmina może bez obaw to zrobić – zapewniał wiceprezydent Igor Marszałkiewicz.
By jednak AIG Lincoln mógł zamiast mieszkań budować biurowce, konieczna jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Radni zgodzili się na nią jednogłośnie.