O godzinie 14 podczas kontroli ulicy Młodzianowskiej przy torach, patrol Straży Miejskiej spostrzegł grupę dzieci, która na widok radiowozu zaczęła uciekać. W miejscu, gdzie stała grupa nagle zaczął wydobywać się dym oraz ogień. Dzieci podpaliły trawę i na widok patrolu próbowały uciec. Funkcjonariusze ujęli troje z nich.
- Z rozpytania wynikało, iż jeden z nieletnich dokonał podpalenia. Na miejsce wezwano straż pożarną, która dogasiła palenisko - powiedział Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej.
Nieletni został przewieziony do miejsca zamieszkania, gdzie przeprowadzono rozmowę z jego opiekunem, którego poinformowano o grożących konsekwencjach za czyn podopiecznego oraz o zagrożeniach związanych z tego typu zachowaniem.