We wtorek o godzinie 18:15 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, iż na dworcu PKP przy peronie pierwszym w szczelinę pomiędzy ścianą a rynną wpadł mały kotek, który nie może wyjść. Patrol, który przybył na interwencje potwierdził ją. Kotek wpadł pomiędzy żeliwną rurę a ścianę budynku. - Ze względu na bardzo utrudnioną możliwość wyciągnięcia zwierzęcia wezwano na miejsce straż pożarną, która wykuła kawałek muru aby wydobyć uwięzione zwierze - powiedział Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej.
Wszystkiemu przyglądała się mama kotka, która cały czas oczekiwała na zakończenie akcji. Po uwolnieniu małego kotka od razu udał się on do mamy i oboje oddalili się z miejsca zdarzenia.
Mały kotek uwięziony w szczelinie. Pomogli strażnicy i strażacy
Małego kotka, który utknął w szczelinie pomiędzy ścianą a rynną na dworcu PKP, wydobyli strażacy wezwani przez straż miejską. Mama kotka nie odstępowała nawet na krok. miejsca, gdzie znajdowała się jej pociecha.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu