Metody są dwie, na tzw. ‘stłuczkę’ i ‘koło’. Pierwsza polega na tym, że wymijający kierowcę samochód po niedługim czasie gwałtownie hamuje, przez co powoduje drobną stłuczkę. Zdenerwowany i zdezorientowany kierowca, chcąc szybko sprawdzić co się stało, wybiega z samochodu i bardzo często zapomina wyciągnąć kluczyk ze stacyjki. Właśnie na takie zachowanie czekają złodzieje. Jeden z nich błyskawicznie wsiada do pojazdu i odjeżdża. Często poszkodowany kierowca traci nie tylko samochód. Zostaje okradziony również z dowodu rejestracyjnego i kosztownych przedmiotów. W takim przypadku, nawet jeśli skradziony samochód zostanie skontrolowany przez policję, jest małe prawdopodobieństwo, że wróci do prawowitego właściciela.
Istnieją także inne warianty metody na tzw. ‘stłuczkę’. Na pustej jezdni przestępcy z obu stron zajeżdżają kierowcy drogę. Ten jest zmuszony do gwałtownego zatrzymania samochodu. Wtedy złodzieje podbiegają do niego i wyciągają zza kierownicy, po czym odjeżdżają. Tego typu napady zdarzają się również, gdy kierowca zatrzymuje się na czerwonym świetle. Dalej sytuacja wygląda podobnie. Wypychają poszkodowanego z pojazdu i odjeżdżają. Szczególnie narażeni na tego rodzaju kradzieże narażeni są przede wszystkim kierowcy będący właścicielami drogich samochodów oraz podróżujący samotnie i na długich trasach. Dlatego podczas jazdy wszyscy poruszający się przede wszystkim osobowymi autami powinni być czujni i obserwować innych kierowców.
Gdyby komuś zdarzyła się stłuczka przed wyjściem z pojazdu należy najpierw rozejrzeć się dookoła, a później bezwzględnie wyciągnąć kluczyk ze stacyjki. Podejrzenie powinien wzbudzić samochód biorący udział w stłuczce, w którym siedzi kilku mężczyzn. Wtedy najlepiej jest zostać za kierownicą i bezzwłocznie zawiadomić policję. Bardzo pomocny w odzyskaniu skradzionego samochodu jest zamontowany lokalizator GPS. Warto postarać się o umieszczenie go w swoim pojeździe, ponieważ w razie potrzeby umożliwi on szybkie i łatwe namierzenie.
Istnieje także druga metoda, którą stosują przestępcy. To kradzież na tzw. ‘koło’. Złodzieje przebijają oponę gdy samochód stoi na parkingu np. marketu lub przed bankiem. Następnie czekają aż kierowca wróci do swojego pojazdu i zacznie wymieniać koło. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby podczas naprawy zamykać samochód, o czym pamięta niewiele osób. Jednocześnie zazwyczaj nie zwracają uwagi na to, co dzieje się po drugiej stronie pojazdu. Takie zachowanie bardzo ułatwia złodziejom zabranie cennych rzeczy pozostawionych na widoku. Na tego typu rabunek narażeni są przede wszystkim kierowcy podejmujący dużą kwotę pieniędzy z banku, a także pozostawiający na wierzchu np. portfel czy drogi telefon. Dlatego dobrze jest chodzić do banku po większe wypłaty z jakąś drugą, zaufaną osobą. Natomiast cennych przedmiotów, w tym także torebek, nie powinno się zostawiać na przednim siedzeniu czy desce rozdzielczej.
W Radomiu i okolicach zwłaszcza ostatnio nasiliły się tego rodzaju napady i kradzieże, dlatego wszyscy kierowcy powinni zachowywać szczególną ostrożność i czujność podczas jazdy zarówno w mieście, jak i na trasie. Zapewne żadne środki ostrożności i zapobiegawcze nie zapewnią kierowcom stuprocentowego bezpieczeństwa, jednak przecież nie można ich zaniechać. Sami powinniśmy myśleć o własnym bezpieczeństwie, a nieodpowiedzialne i nieprzemyślane zachowanie wręcza zachęca złodziei do działania.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu opracowali i stworzyli ulotkę informującą o zagrożeniach oraz o tym, jak ustrzec się przed kradzieżami. Ulotki są rozdawane na całym Mazowszu przez funkcjonariuszy policji w czasie kontroli drogowej.
Kierowcy, uważajcie na złodziei!
Ostatnio radomska policja notuje coraz więcej kradzieży na tzw. ‘stłuczkę’ i ‘koło’. Złodzieje działają sprawnie i często w sposób zaskakujący kierowców. I dzięki temu są jeszcze skuteczniejsi. Dlatego wszyscy kierujący pojazdami, zwłaszcza osobowymi, powinni zachować szczególną ostrożność.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu