Sprawa miała swój początek pod koniec stycznia. Z piwnicy jednego z bloków na Plantach zginęły różnego rodzaju odżywki dla sportowców. Łączna wartość skradzionych suplementów diety to kwota kilku tysięcy złotych. Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu I, którzy m.in. ustalali miejsca, w których odżywki te mogą być rozprowadzane. Także właściciel skradzionych przedmiotów sprawdzał ewentualne miejsca zbytu odżywek. I tak jego podejrzenie wzbudziły suplementy sprzedawane przez Internet. Poinformował o tym policjantów, którzy szybko ustalili osoby sprzedające za pośrednictwem tego konto.
Funkcjonariusze pracujący nad sprawą zatrzymali dwie osoby – 31-letniego mężczyznę i jego 28-letnią partnerkę. Sprzedawali przez Internet przedmioty, które jak twierdzą, znaleźli na śmietniku. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Zatrzymani natomiast odpowiedzą za paserstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.