- W tej chwili trwa demontaż ścianek działowych w tej części budynku, gdzie była piekarnia Kosiek. Za kilka dni natomiast zostanie zamknięta dla podróżnych antresola, a tym samym poczekalnia. Obsługa podróżnych będzie się odbywała w starym miejscu jeszcze przez kilka tygodni. Na przełomie czerwca i lipca w miejscu, gdzie teraz jest postój taksówek, ustawione zostaną kontenery, do których przeniesiemy kasy biletowe – usłyszeliśmy w zarządzie radomskiego dworca PKP.
Przypomnijmy: przetarg na remont dworca kolejowego, ogłoszony przez PKP, wygrał Mostostal Białystok. Firma zaproponowała za prace 9 mln 535 tys. zł. Pieniądze na inwestycję pochodzą z budżetu państwa i z własnych funduszy kolei.
Po remoncie do budynku będą prowadzić drzwi rozsuwane, a nie wahadłowe tak, jak teraz. W hali dworcowej powstanie klatka schodowa z windą, którą podróżni – także poruszający się na wózkach - dostaną się na pierwszy peron. Bilety będzie można kupić w sześciu nowoczesnych kasach, z których jedna ma być dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nie zmieni się lokalizacja poczekalni – pozostanie na pierwszym piętrze. Tutaj będzie też restauracja. Dworzec zostanie wyposażony w przyzwoite i nowoczesne toalety.
Do wymiany są wszystkie instalacje w budynku i posadzki. Dworzec zyska nowe okna i drzwi, rynny, parapety i odpływy. Odnowiona zostanie również elewacja oraz zegar i herb nad głównym wejściem.
Mostostal ma czas na remont do lutego przyszłego roku, a będzie go prowadził pod nadzorem konserwatora zabytków.
Radomski dworzec został wzniesiony w 1885 roku, jako część Iwangorodzko-Dąbrowskiej Linii Kolejowej. Zaprojektował go Adolf Schimmelpfenning, polski architekt niemieckiego pochodzenia. Jest autorem m.in. teatru letniego w Ciechocinku, pałacu w Krasnem i dworca Łódź Fabryczna.