Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego Węgla): Gratuluję Czarnym zwycięstwa. Myślę, że nasza gra nie wyglądała dzisiaj dobrze. Nie będziemy jednak z tego robili tragedii, ponieważ jak zawsze po przegranych, bądź wygranych spotkaniach nie ma czasu na to, aby cieszyć się, bądź płakać. Za parę dni gramy znowu i miejmy nadzieję, że przestudiujemy nasze błędy i zaprezentujemy się lepiej. Jeszcze raz gratulacje, bo Radom zagrał bardzo dobry mecz, świetną siatkówkę i ten wynik to tylko i wyłącznie ich zasługa.

Daniel Pliński (kapitan Cerradu Czarnych Radom): Dziękujemy za gratulacje. Rywale grają ostatnio co trzy dni, mają problemy kadrowe i chcieliśmy to za wszelką cenę wykorzystać. Zaczęliśmy bardzo słabo, Jastrzębski nam uciekł, jednak okazało się, że w siatkówce nie ma sytuacji nie do wyjścia i udało się odwrócić losy tego spotkania. Świetnie zagrał Mikko Oivanen, który wszystkie ataki pokończył. Popełniliśmy bardzo mało błędów w obronie. Nasza gra ostatnio jest lepsza, dlaczego patrzymy pozytywnie w przyszłość.

Roberto Piazza (trener Jastrzębskiego): Przede wszystkim gratulacje dla drużyny przeciwnej. Czarni zagrali bardzo dobre spotkanie, podobnie jak w Rzeszowie. Radomianie wykazali się wielką determinacją, walczyli o każdą piłkę. Rozegraliśmy złe spotkanie, z tego względu, że gospodarze nie pozwolili nam zagrać lepiej. Mecz rozpoczął się po naszej myśli, jednak Czarni dzięki świetnej grze w bloku oraz dobrym serwisie Kampy dogonili nas. Biorę na siebie całą odpowiedzialność za wynik, bo być może źle przygotowałem zespół do tego spotkania.  

Robert Prygiel (trener Czarnych): Dziękuję za gratulacje. Jestem bardzo zadowolony z wyniku, jak i z tego, że nasz poziom jest doceniany przez rywali. Wynik oczywiście jest dla nasz najważniejszy, ale takie słowa dotyczące poziomu naszej gry są budujące. Były jednak słabsze momenty, kiedy traciliśmy łatwo punkty, ale na szczęście nie miało to wpływu na końcowy wynik. Mikko Oivanen skończył wiele trudnych piłek. Miał decydujący wpływ na ten wynik. Zagrał bardzo mądrze w ataku. Na wysokich piłkach, podobnie jak w Rzeszowie, graliśmy inteligentnie. Ponadto dobrze zachowywaliśmy się przy bloku, agresywnie i poprzez wyblok mogliśmy wyprowadzać kontratak.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>