Piłkarska, ligowa jesień wśród zawodowców dobiegła końca. Nic więc dziwnego, że na czwartkowej odsłonie spotkań Amatorskiej Ligi MOSiR-u gościło wielu trenerów i kierowników drużyn z całego regionu. Nikt nie żałował spędzonego z amatorskim futbolem czasu, bo emocji w każdej odsłonie rywalizacji było co niemiara.
Niezwykle zmotywowani do konfrontacji z wyżej notowanymi rywalami podeszli piłkarze PJP oraz Future Team. Ci drudzy prowadzili nawet z Armed Ort 2:0. Ostatecznie jednak triumfy padły łupem wicelidera oraz No Name.
Ubiegłotygodniowa porażka mobilizująco podziałała na team Woli. W hicie kolejki starli się z San Marino i już przed przerwą podopieczni Dariusza Kacy wypracowali przewagę, dzięki której kontrolowali przebieg pojedynku i zasłużenie wygrali.
Największą niespodziankę ósmej kolejki sprawił Pol Poż, który okazał się lepszy od mierzącego w miejsce na podium Friends of Archiwum. Nie zawiódł team Szalonych Cytryn, który aż 12:1 pokonał Orły. Osiem goli dla triumfatorów zdobył Tomasz Krawiec i w tej chwili jest bezapelacyjnym liderem klasyfikacji na najskuteczniejszych strzelców z dorobkiem 30 trafień.
Ostatnia jesienna seria ligi amatorów zaplanowana została na najbliższy czwartek (26 listopada).
Wyniki 8. kolejki:
FUTURE TEAM - ARMED ORT 2:4: Rutkowski, Skawiński - Czachor 3, Tuszyński
PRAWIE JAK PIŁKARZE - NO NAME 3:5: Bielecki, Kutkiewicz, Masiarz - Zagożdżon 2, Bogucki 2, Koziarski
SZALONE CYTRYNY - ORŁY RADOM 12:1: Krawiec 8, Słomski 3, O. Abramczyk - Kornacki
SAN MARINO - WOLA 5:8: Najdzik 2, Derdak 2, A. Latała - Oleksy 3, Sobania 2, Korycki 2, Baryła
FRIENDS OF ARCHIWUM - POL POŻ 3:4: Mazurek 2, Puchalski - Mazurkiewicz 2, Woźniak, Gibała
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>