Zieloni zajmują obecnie 3. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 50 punktów. Nasz zespół ma jednak jedno spotkanie rozegrane mniej od chociażby wicelidera - GKS-u Tychy, który zgromadził tyle samo oczek. Z kolei Zagłębie plasuje się na przedostatniej - 17. lokacie, mając na swoim koncie 23 punkty.
Pojedynki drużyn walczących o awans z ekipami, które ciągle nie mają zapewnionego ligowego bytu, zawsze wywołują dodatkowe emocje wśród kibiców obu zespołów i nie inaczej będzie tym razem. Radomiak już grał w Sosnowcu w tym roku - było to pamiętne starcie w Fortuna Pucharze Polski z Lechem Poznań.
A jak wygląda sytuacja kadrowa Zielonych przed tą potyczką i jakie nastroje panują w zespole? Oddajemy głos trenerowi Banasikowi: - Sytuacja kadrowa wygląda tak, że Karola Angielskiego zabraknie w najbliższych meczach Radomiaka. Ponadto, Leandro ciągle trenuje indywidualnie i najprawdopodobniej zabraknie go podczas starcia w Sosnowcu i zagra dopiero w środowym pojedynku z Bruk-Bet Termaliką. Pozostali gracze są do mojej dyspozycji. Nastroje w drużynie są dobre, wiemy bowiem, o co gramy i do czego każde zwycięstwo nas przybliża. Dlatego jedziemy do Sosnowca po wygraną i choć wiemy, że Zagłębie walczy o utrzymanie, to my patrzymy na siebie, znamy swoją wartość i chcemy zainkasować kolejny komplet punktów - mówi szkoleniowiec Radomiaka.
Początek meczu Zagłębie Sosnowiec - Radomiak Radom w piątek (7 maja) o godz. 17:40 na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Transmisja w Polsat Sport. Tekstowa relacja na Radomiak.pl oraz Radom24.pl.