Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Radomiak gorszy od Kotwicy

Damian Markowski 2016-04-03 16:52:00

Radomiak Radom przegrał na stadionie przy ul. Narutowicza 0:1 z Kotwicą Kołobrzeg w spotkaniu 24. kolejki piłkarskiej II ligi. Dla podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego jest to dziewiąta porażka w sezonie 2015/2016.

Mateusz Radecki (z piłką) wrócił do pierwszego składu Radomiaka po karencji za żółte kartki. Foto: Radomiak.pl

Przed meczem odbyła się minuta ciszy ku pamięci pięciu zmarłych piłkarzy Wólczanki Wólka Pełkińska. Ciekawostką natomiast jest fakt, że w klatce gości pojawili się kibice Kotwicy, których było ok. 20. Na trybunach zasiadł także Leszek Ojrzyński, były trener m.in. Korony, czy Górnika Zabrze.

Już w 3. minucie Radomiak mógł objąć prowadzenie, ale dobrej sytuacji nie wykorzystał Krzysztof Ropski. Siedem minut później dobre podanie od Ropskiego otrzymał Mikołajczak, ale z ośmiu metrów strzelił nad bramką. Następnie spotkanie się wyrównało i więcej było niedokładnych podań i ostrej gry, aniżeli składnych akcji.

W 39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Bartosza Sulkowskiego, zrobiło się groźnie w polu karnym gości, ale strzał Świdzikowskiego pewnie obronił Małecki. W doliczonym czasie gry Zieloni mieli jeszcze jedną szansę, ale obrona Kotwicy ponownie nie pozwoliła naszej drużynie na oddanie skutecznego strzału.

Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy było bardzo senne. Gra toczyła się głównie w środku pola. Pierwsza godna uwagi akcja w tej części meczu - miała miejsce w 58. minucie, gdy w boczną siatkę trafił Maciej Świdzikowski, kapitan Radomiaka.

Denerwowali się kibice, którzy oglądali naprawdę bardzo słabe zawody. Piłkarze obydwu zespołów nie mieli bowiem pomysłu na składną i skuteczną grę, dlatego w okolicach 70. minuty pojawiły się pierwsze gwizdy zniecierpliwionych kibiców.

Wtedy też goście objęli prowadzenie. Fatalny błąd obrony Radomiaka wykorzystał Mateusz Świechowski, wyprowadzając Kotwicę na prowadzenie. Chwilę później odpowiedzieć próbował Radecki, ale świetnie w bramce gości zachował się Małecki, pewnie broniąc strzał pomocnika Zielonych.

Trener Magnuszewski zmianami próbował rozruszać poczynania swojego zespołu, ale nic to nie dawało, ponieważ świetnie w obronie grała Kotwica, nie pozwalając gospodarzom na przeprowadzenie skutecznej akcji.

Do końca meczu nic już się nie zmieniło. Radomiak, grając kompletnie bez pomysłu, zasłużenie przegrał z Kotwicą 0:1. Dla podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego to dziewiąta porażka w bieżących rozgrywkach.

Tabela II ligi - tutaj.

- Naszym handicapem było to, że w zespole Radomiaka zabrakło kontuzjowanego Leândro, jak dla mnie najlepszego zawodnika II ligi. Trudno się na Radomiaku wygrywa, a nam się to udało, z czego jestem bardzo szczęśliwy - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Kotwicy, Piotr Tworek.

- Naszym docelowym modelem gry jest posiadanie piłki, a dziś na tej fatalnej murawie nie dało się grać w piłkę. Ponadto widoczny był brak Leo. Bardzo szkoda tej porażki, ale taka jest piłka - mówił z kolei trener Zielonych, Jacek Magnuszewski.

W następnym meczu ligowym radomianie zagrają z Nadwiślanem Góra. Spotkanie rozegrane zostanie dopiero w sobotę (16 kwietnia) o godz. 17:00 na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.

To wszystko dlatego, bowiem ekipa trenera Magnuszewskiego - w 25. kolejce otrzyma trzy punkty bez gry, gdyż Okocimski KS Brzesko wycofał się z rozgrywek w przerwie zimowej.

9 kwietnia odbędzie się jednak piłkarski piknik na pożegnanie starego stadionu przy ul. Struga, podczas którego Radomiak rozegra sparing z I-ligowym Stomilem Olsztyn. Więcej o tym wydarzeniu - pisaliśmy tutaj.

Radomiak Radom - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:0)
Mateusz Świechowski 70

Radomiak: 27. Adrian Szady - 2. Michał Grudniewski, 14. Kamil Kościelny, 4. Maciej Świdzikowski, 19. Bartosz Sulkowski (75, 17. Krystian Puton) - 31. Radosław Mikołajczak (75, 23. Marcin Gawron), 10. Mateusz Radecki, 17. Włodzimierz Puton, 32. David Kwiek, 11. Kamil Cupriak (60, 21. Dariusz Brągiel) - 96. Krzysztof Ropski (67, 15. Przemysław Śliwiński).

Kotwica: 1. Wojciech Małecki - 23. Witold Cichy, 18. Jakub Poznański, 22. Wiktor Witt, 4. Remigiusz Szywacz - 19. Łukasz Kacprzycki (84, 10. Tomasz Rydzak), 28. Bruno Żołądź, 14. Korneliusz Sochań, 77. Mateusz Świechowski, 8. Mateusz Wrzesień (55, 17. Dominik Böttcher) - 88. Paweł Łysiak (46, 11. Michał Szubert).

Żółte kartki: Kościelny - Sochań, Poznański, Żołądź.

Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock).

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych